W pierwszym półroczu 2023 Dom Development zbył 1845 mieszkań, o 18 proc. więcej niż rok wcześniej. Największy wzrost - ze 111 do 237 - nastąpił w Krakowie.
– Na ten rynek weszliśmy stosunkowo niedawno, okazał się bardzo silny i perspektywiczny. Cieszy nas także wzrost we Wrocławiu, gdzie w pierwszej połowie 2023 r. sprzedaliśmy 313 mieszkań, a rok wcześniej 176. W Trójmieście było to odpowiednio: 462 i 439, a w Warszawie liczba zbytych lokali się nie zmieniła - wyniosła 833 - mówi Jarosław Szanajca, prezes Domu Development.
Zapewnia, że w odpowiedzi na rosnący popyt spółka będzie systematycznie powiększać ofertę. We Wrocławiu w połowie 2023 r. miała na sprzedaż 637 mieszkań, o 69 proc. więcej niż rok wcześniej. W Krakowie liczba dostępnych lokali wzrosła o 26 proc., a w Trójmieście o 2 proc.
Skurczyła się natomiast - o 36 proc. - oferta w Warszawie, gdzie Dom Development ma na sprzedaż 739 lokali.
Słupki lekko w dół
W pierwszej połowie 2023 r. deweloper rozpoczął budowę ponad 2,5 tys. mieszkań. Bank ziemi umożliwia mu budowę jeszcze 17,6 tys.
Mimo wzrostu sprzedaży pogorszyły się wyniki finansowe dewelopera. W pierwszym półroczu jego przychody obniżyły się o 4 proc. do 1,275 mld zł, a zysk netto zmniejszył się o 6 proc. do niespełna 223 mln zł.
Według zarządu przyczyną jest spadek liczby przekazań. W drugiej połowie roku i w kolejnych kwartałach powinna ona jednak znacznie wzrosnąć, co przełoży się na przychody.
– Na koniec czerwca mieliśmy łącznie 4399 sprzedanych mieszkań, które nie zostały jeszcze przekazane nabywcom, z czego 493 są już gotowe, a budowa 1812 zakończy się w tym roku. Zakładamy, że w III i IV kwartale rozpoczniemy przekazania w 15 inwestycjach, liczących łącznie prawie 2 tys. lokali - mówi Leszek Stankiewicz, wiceprezes Domu Development.
Pozytywny odbiór
Zdaniem Jarosława Jędrzyńskiego, eksperta portalu RynekPierwotny.pl, Dom Development wyróżnia się na tle konkurencji zarówno wielkością sprzedaży i osiąganymi wynikami finansowymi, ale też optymalnym stosunkiem zadłużenia do kapitałów własnych.
– Notowania akcji spółki na GPW od początku boomu z 2013 r. do dziś wzrosły, bagatela,15-krotnie, a do tego dochodzą coroczne sowite dywidendy, osiągające nawet 100 proc. zysku netto. Z kolei wypracowany w I poł. 2023 r. wynik sprzedaży rzędu 1845 lokali może budzić respekt i pozwolić prognozować rekordową sprzedaż w roku bieżącym na poziomie grubo powyżej 4 tys. mieszkań - uważa Jarosław Jędrzyński.
Zwraca też uwagę, że w I poł. 2023 r. deweloper wprowadził do sprzedaży znacznie więcej lokali niż zakontraktował.
– Nie było to w ostatnich miesiącach branżową normą, ale jest optymalnym posunięciem. Dzięki tego typu strategii, zasobnemu bankowi ziemi oraz dobrej sytuacji finansowej dalszy rozwój spółki wydaje się przesądzony i raczej niczym nie zagrożony, pomimo nie do końca transparentnych perspektyw rynkowych - uważa Jarosław Jędrzyński.