Do prokuratury trafiło zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez Wiesława Ciesielskiego. Budżet mógł stracić miliardy złotych.
Wczoraj do prokuratora generalnego wpłynęło zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Wiesława Ciesielskiego (SLD), byłego wiceministra finansów. Zawiadomienie złożyła Barbara Marianowska z Prawa i Sprawiedliwości (PiS).
— Wiesław Ciesielski będąc generalnym inspektorem kontroli skarbowej nie dopełnił obowiązków, przez co działał na szkodę budżetu państwa. Przez jego zaniechania do budżetu mogły nie trafić miliardy złotych z podatku akcyzowego — mówi Barbara Marianowska.
Ciężkie zarzuty...
W okresie 2001-02 Ministerstwo Gospodarki udzieliło niektórym rafineriom (np. Jedlicze, Jasło, Glimar, Czechowice) zezwolenia na dopuszczenie do obrotu wysokozasiarczonego oleju napędowego. Fiskus miał jednak kontrolować rafinerie, czy sprzedają olej zgodnie z przeznaczeniem i czy odprowadzają akcyzę. W sierpniu 2002 r. Irena Ożóg, ówczesna wiceminister finansów, zauważyła spadki wpływów budżetowych z akcyzy. Zwróciła się więc do Wiesława Ciesielskiego, zwierzchnika służb skarbowych, z wnioskiem o wszczęcie kontroli.
— Sygnały były niepokojące. Wpływy z akcyzy malały. Oczekiwałam od ministra Ciesielskiego reakcji. Wnioskowałam o ewentualne rozpoczęcie kontroli. Nie otrzymałam żadnej odpowiedzi — informuje Irena Ożóg (wiceministrem przestała być w styczniu 2003 r.).
Zdaniem poseł Marianowskiej, Wiesław Ciesielski świadomie nie zarządził kontroli rafinerii. Dlaczego? Nie wiadomo.
— Wystosowałam nawet interpelację do ministra finansów. Z odpowiedzi na nią wynikało, że oleje te nie są objęte akcyzą, bo są niedosiarczonymi komponentami oleju napędowego. A to nieprawda, bo akcyzę powinny odprowadzać — twierdzi Barbara Marianowska.
Potwierdza to Irena Ożóg.
— Te oleje są opodatkowane i akcyza powinna być odprowadzana — twierdzi była wiceminister.
Zdaniem PiS, Wiesław Ciesielski naraził budżet państwa na straty w wyniku odmowy wszczęcia kontroli w rafineriach. Wiceministrem finansów przestał być w lipcu 2004 r.
Wczoraj Wiesław Ciesielski zorganizował w Rzeszowie specjalną konferencję prasową. „PB” nie został o niej poinformowany. Udało nam się jednak dodzwonić do byłego wiceministra.
...i obrona ministra
— Stawiane mi zarzuty są bezpodstawne. Zarządziłem kontrole rafinerii i one się odbyły. Na konferencji pokazałem kopie odpowiednich decyzji — mówi były wiceminister.
Nie zechciał jednak tych dokumentów odostępnić. Na pytanie o wyniki kontroli odpowiedział:
— Czy wie pan, co to znaczy tajemnica skarbowa?
PiS zarzuca Ciesielskiemu również brak kontroli nad likwidacją przemycanych papierosów. Dziś do prokuratury ma trafić zawiadomienie w tej sprawie. Także dziś sejmowa komisja finansów ma ustalić skład swojego prezydium. Na wiceprzewodniczącego kandyduje Wiesław Ciesielski.