Dotacyjna oferta jest coraz szersza. Znaczna część unijnego dofinansowania, o które można już się ubiegać w regionach, jest przeznaczona dla przedsiębiorców będących na początku biznesowej drogi. Na co powinni zwracać uwagę przedstawiciele start-upów, którzy chcą rozwijać się z pomocą grantów z UE? Pytamy o to Janusza Dramskiego, szefa hubu Startup City Zabrze i wiceprezesa Regionalnej Izby Gospodarczej w Katowicach.
Na bieżąco z konkursami
- Po pierwsze: trzeba śledzić wszelkiego rodzaju ogłoszenia o konkursach, w których mamy dostępne unijne pieniądze. One wciąż będą dostępne. Jeśli chodzi o Śląsk, możemy mówić przede wszystkim o dwóch programach – Funduszach Europejskich dla Śląskiego oraz Funduszu Sprawiedliwej Transformacji. To są dwa źródła, w których trzeba szukać środków, jeśli chodzi o poziom regionalny. Oczywiście oprócz tego jest też dużo pieniędzy dostępnych w różnego rodzaju instytucjach na poziomie ogólnopolskim – zwraca uwagę Janusz Dramski.
Na jakie obszary i dziedziny warto zwrócić uwagę? Jak wiadomo, w niektórych sektorach na przedsiębiorców czeka znacznie więcej dofinansowania i dotacyjnych szans niż w innych branżach.
- Warto przyjrzeć się inteligentnym specjalizacjom, bo wokół nich były budowane programy, o których mówiliśmy. Do tych inteligentnych specjalizacji dla województwa śląskiego należą m.in. zielona gospodarka, rozwiązania IT i medycyna – mówi szef hubu Startup City Zabrze.
W zestawieniu specjalizacji dla tego regionu znalazła się również energetyka i tzw. przemysły wschodzące (m.in. kreatywne, mobilności, usług mobilnych i medycyny spersonalizowanej). Na nie województwo będzie stawiało w najbliższych latach. Można więc spodziewać się, że te branże będą dotowane w znacznie większym stopniu niż inne – co również jest wskazówką dla przedsiębiorców szukających dofinansowania.
Na co zwrócić uwagę
O czym warto pamiętać, rozwijając młode technologiczne przedsiębiorstwo? Janusz Dramski podkreśla, że jeśli ktoś ma pomysł na start-up, powinien się do tego typu działalności solidnie przygotować. W jaki sposób?
- Pierwsza możliwość, która przychodzi mi do głowy, to uczestnictwo w różnego rodzaju spotkaniach i społecznościach. To wszystko po to, żeby zobaczyć, jak to robią inni, podpatrzeć i poznać ludzi, z którymi będziemy współpracować - czy to budując nasz zespół czy już później na różnych etapach rozwoju firmy. Na tych spotkaniach jest dużo osób z instytucji otoczenia rozwoju start-upów. One mogą na pewnych etapach pomóc firmie swoimi kompetencjami i rozwiązaniami. Dlatego warto w tym środowisku być, w myśl zasady „z kim przestajesz, z takim się stajesz” – zaznacza szef hubu Startup City Zabrze.
Kolejna sprawa: jeżeli start-up będzie chciał rozwijać się międzynarodowo i wchodzić na nowe rynki, najprawdopodobniej będziemy potrzebował do tego kapitału. W tym również mogą pomóc dotacje z Unii Europejskiej. Nowa perspektywa przewiduje nabory z tego typu wsparciem dla młodych spółek. Ale są też inne możliwości dofinansowania.
- Będą różne momenty, w których będziemy potrzebowali tego kapitału na dokapitalizowanie naszej działalności – po to, aby szybciej rosnąć. Warto więc bywać w środowisku i poznawać już na początku aniołów biznesu, którzy być może wesprą nas w początkowych fazach. Później będziemy mogli sięgnąć po fundusze VC – mówi Janusz Dramski.