DR WITT POSZUKA NOWEGO WŁAŚCICIELA

Katarzyna Kozińska
opublikowano: 1999-10-14 00:00

DR WITT POSZUKA NOWEGO WŁAŚCICIELA

Szykuje się trzecia w tym roku transakcja konsolidacyjna w branży soków

Andrzej Wojda, większościowy udziałowiec spółki Soki Dr Witt, rozważa możliwość sprzedaży firmy lub połączenia jej z innym wytwórcą. Zdaniem konkurencji, spółce bardzo trudno będzie znaleźć chętnego. Jeżeli jednak projekt się powiedzie, będzie to już trzecia w tym roku duża transakcja w tej branży.

Andrzej Wojda kontroluje 60 proc. udziałów w firmie Soki Dr Witt produkującej soki. Niespełna rok temu zapowiadał budowę nowej fabryki i uruchomienie sprzedaży soków w opakowaniach kartonowych.

Rozterki właściciela

Główny udziałowiec porzucił jednak plany nowych inwestycji i zastanawia się nad wyjściem z branży. Pod koniec września Andrzej Wojda zapowiadał, że w ciągu dwóch tygodni wyjaśni się, jaką drogą — jeśli w ogóle — rozstanie się z większościowym pakietem firmy. Żadne decyzje jeszcze nie zapadły.

— Rozmawiam z pewnym inwestorem, który jest zainteresowany Dr Wittem. Na razie jednak nawet nie wiem, czy na pewno chcę sprzedać swoje udziały. Być może zostawię sobie mały pakiet. Może doprowadzę do fuzji z innym producentem. Możliwe także, że obecny układ nie zmieni się — mówi Andrzej Wojda.

Dodaje jednak, że na krajowym rynku soków są jeszcze firmy, z którymi warto wejść w układ kapitałowy.

Doktor nie dla Hortexu

Pojawiły się informacje, że Dr Witt rozważa połączenie z Hortexem. Hortex i Dr Witt mają wspólnego inwestora finansowego — EBOR. O połączeniu obydwu przedsiębiorstw mówiło się już w 1998 roku, kiedy EBOR i fundusz Pre IPO przejęły 40 proc. udziałów Dr Witta. Jednak Hortex, największy krajowy producent soków i napojów, zapewnia, że są to wyłącznie plotki.

Konkurenci Dr Witta są zdania, że bardzo trudno będzie znaleźć chętnego do spółki.

— Firma jest przeinwestowana — powiedział nam przedstawiciel dużego krajowego producenta soków.

Andrzej Wojda nie chce rozmawiać o wynikach finansowych Dr Witta. Nie udziela informacji o wydatkach inwestycyjnych. Tłumaczy, że zrezygnował z budowy fabryki w Katowickiej SSE, ponieważ nie ma 100-proc. gwarancji zachowania zwolnień podatkowych po wejściu do UE. Dr Witt wycofał się także z planów produkcji soków w kartonach.

— To był tylko eksperyment. Naszym głównym produktem są soki w butelkach — tłumaczy Andrzej Wojda.

Zamiatanie rynku

Połączenie Dr Witta z inną firmą z branży byłoby kolejną oznaką konsolidacji krajowego rynku soków. Wiosną Sonda ze Zduńskiej Woli przejęła markę Donald Duck, a pod koniec lipca wadowicki Maspex, producent Kubusia, wszedł w posiadanie Tymbarku.

— Rynek kreują polskie grupy producenckie. Za dwa lata zostanie na nim pięciu dużych graczy — mówi Jacek Migrała, prezes firmy Aronia z Łęczycy.

Inwestora poszukuje także Hortex. Ostatnio zawarł porozumienie z koncernem PepsiCo. na wspólną dystrybucję napojów. Być może jest to pierwszy krok do inwestycji kapitałowej amerykańskiej firmy w Horteksie.

PARA DLA DR WITTA: Andrzej Wojda, który jest właścicielem 60 proc. udziałów w spółce Dr Witt, mówi, że fuzja z innym producentem jest bardziej prawdopodobna niż sprzedaż wszystkich udziałów firmy. fot. Małgorzata Pstrągowska