Jeśli myślisz, że płacisz za dużo za iPhone’a, to bądź zadowolony, że nie jesteś fanem Apple’a z Francji lub Niemiec” — napisał do amerykańskich czytelników Bloomberg.

Agencja informacyjna porównała ceny popularnego gadżetu w różnych krajach i okazuje się, że we Francji i Niemczech smartfon tej samej specyfikacji jest droższy o około 40 proc. niż w USA. Bloomberg Rankings wziął pod lupę ceny iPhone’a 5 w wersji 16 GB, dostępnego bez umowy z operatorem komórkowym w sieci sklepów Apple’a. Następnie przeliczył kwoty podawane w lokalnych walutach na dolary zgodnie z kursami z 3 września.
Amerykanie sprawdzili 34 kraje, a następnie wyodrębnili listę 20 państw, w których iPhone kosztuje najwięcej w porównaniu z ceną najniższą, czyli bazową kwotą 649 USD, którą trzeba wyłożyć na telefon w USA.
Popularny smartfon najwięcej kosztuje w Brazylii, gdzie cena jest po przeliczeniu na dolary aż o 57 proc. wyższa niż w USA. Na kolejnych siedmiu pozycjach plasują się państwa Unii Europejskiej.
Dziesiątkę zamyka Rosja i Austria. Polska uplasowała się na 16. pozycji — porównywany gadżet kosztuje u nas 2849 zł, czyli prawie 878 USD.
Taniej iPhone’a można nabyć m.in. w Luksemburgu, Norwegii, Szwajcarii, Australii i Kanadzie, znacznie bogatszych od Pwolski krajach, w których obywatele mają o wiele wyższe średnie zarobki niż Polacy.
Za kilka dni odbędzie się kolejna konferencja Apple’a, podczas której zaprezentowane będą nowości koncernu z Kalifornii. Producent jak zwykle utrzymuje swoje plany w tajemnicy, ale rynek spekuluje, że firma pokaże światu dwa nowe smartfony.
Pierwszy będzie nową wersją iPhone’a, a drugi tańszym modelem, który ma skusić mniej zamożnych klientów.
Polacy coraz częściej korzystają ze smartfonów i tabletów Samsunga. Udział w ruchu gadżetów Apple’a maleje. Według danych Gemiusa, od początku 2013 r. udział urządzeń Apple’a w ruchu w polskim internecie sukcesywnie maleje — spadł z 34 proc. w styczniu do 32 w sierpniu. Wykorzystanie urządzeń Samsunga natomiast wzrosło z 27 proc. do ponad 30 i niewiele mu już brakuje, aby dogonić Apple’a. Królem polskiej sieci nadal jest jednak iPad, tablet produkowany przez Apple’a. W sierpniu korzystało z niego ponad 23 proc. użytkowników urządzeń mobilnych, ze smartfona iPhone — 9 proc.