Danske Bank. Ten bank jest autorem jednej z najbardziej pesymistycznych prognoz dla naszej gospodarki na ubiegły rok. Nasz PKB miał się skurczyć o 0,5 proc. Była to pierwsza prognoza zakładająca ujemną dynamikę polskiego PKB.
“To nie będzie żadne spowolnienie tylko realna recesja. Wiem, że żaden inny ekonomista nie przewiduje tak złej sytuacji w Polsce, ale mój scenariusz jest bardzo prawdopodobny” – mówił w grudniu 2008 roku Lars Christensen, główny ekonomista banku Danske Bank.
Jak wielokrotnie pisaliśmy na naszych łamach Duńczycy byli bardzo aktywni na rynku złotego. Początkowo grali na jego osłabienie. Ostatnio - na umocnienie.
Przypomnijmy, że niewiele mniejszym pesymistą był Michał Dybuła, szef
ekonomistów z BNP Paribas (zakładał spadek PKB o 0,4 proc.).