Dwa Energopole walczą o nazwę
Warszawski Energopol domaga się od Przedsiębiostwa Eksploatacji Maszyn Budowlanych Energopol w Sosnowcu zaprzestania używania słownego znaku towarowego „Energopol”. Firma skierowała pozew do sądu i zawiadomiła prokuraturę o popełnieniu przestępstwa.
— Świadectwo ochronne wydane 30 maja 1996 roku na znak towarowy „Energopol” przysługuje wyłącznie spółkom powiązanym z Energopolem Warszawa oraz z firmą Przedsiębiorstwo Budownictwa Hydrotechnicznego Energopol — uważa Wojciech Czajko, dyrektor zarządzający stołecznego Energopolu.
Zdaniem władz warszawskiej firmy, sosnowieckie PEMB Energopol, korzystając ze znaku towarowego, nie tylko narusza dobra wymienionych grup kapitałowych, ale wprowadza w błąd inwestorów.
Odmienne stanowisko w tej sprawie zajmują przedstawiciele sosnowieckiej spółki.
Uważają oni, że Energopol Warszawa pomylił dwie rzeczy: nazwę firmy ze znakiem towarowym. Pełna nazwa spółki (PEMB Energopol) została zarejestrowana w Sądzie w Katowicach 12 grudnia 1991 roku. Ponadto nazwa ta, wraz z posiadanym znakiem towarowym, została sprzedana przez Skarb Państwa wraz z mieniem likwidowanego przedsiębiorstwa państwowego, które używało w swojej nazwie spornego dziś słowa Energopol od 1983 roku. AS