Nowe jednopokojowe mieszkania stanowią niecałe 10 proc. wszystkich, które trafiają na stołeczny rynek, co oznacza, że są nawet rzadsze od takich z czterema pokojami, wynika z raportu grupy Emmerson. Prawie 46 proc. warszawskiej oferty to lokale z dwoma wydzielonymi pomieszczeniami, a co trzecie z nowych mieszkań ma jeszcze o jeden pokój więcej — tych pierwszych od 1,5 roku wyraźnie jednak przybywa, a trzypokojowych wybudowano zauważalnie mniej.

Przewaga pozornie większych lokali nad kawalerkami nie stoi przy tym w sprzeczności z ogólną tendencją do wybierania jak najmniejszych mieszkań, dlatego że metraże tych jednopokojowych zaczynają się w Warszawie już od kilkunastu mkw., a dwupokojowych od 30 mkw.
W przeciwieństwie do największego rynku, w Krakowie, Wrocławiu czy Poznaniu zmniejszał się odsetek kawalerek. Zestawiając stolicę Małopolski z krajową, widać też, że zmiany zachodzą w innym kierunku — mieszkań dwu- i trzypokojowych jest w Krakowie prawie tyle samo, przy czym odsetek tych pierwszych zmalał, a trzyi czteropokojowych przybyło.
Jeśli więc ofertę deweloperów traktowalibyśmy jako odpowiedź na zapotrzebowania inwestorów, największy popyt w badanych miastach byłby zdecydowanie na lokale z dwoma pomieszczeniami — perspektywa odsprzedaży mieszkania o innych rozkładach różni się natomiast w zależności od miasta, bo inaczej będziemy szukać nabywcy na przestronniejszy lokal w Krakowie, a inaczej na najmniejszy z najmniejszych w Warszawie.