Producent butów zweryfikował odbiorców i zmienił kierunki eksportu.
ZPH Wojas, producent butów z Nowego Targu, na koniec 2003 r. zarobił około 1 mln zł przy sprzedaży 48 mln zł. Oznacza to 160-proc. wzrost zysków i 9-proc. spadek przychodów w stosunku do 2002 r.
— Zrezygnowaliśmy ze współpracy z odbiorcami, którzy zalegali z płatnościami. To wpłynęło na lepszy wynik — mówi Wiesław Wojas, prezes i właściciel firmy ZPH Wojas oraz spółki handlowej Wojas Trade.
Wojas zmienia również kierunki eksportu, który stanowi 40 proc. sprzedaży. Rezygnuje z rynku wschodniego na rzecz unijnego.
— Po akcesji, kiedy zostaną zniesione bariery celne, będzie to bardzo obiecujący rynek. Szczególnie rynki tych krajów, gdzie polska produkcja prawie nie istnieje, jak np. w Wielkiej Brytanii, krajach Beneluksu, Czechach czy Słowacji — mówi Aleksandra Krysiak, dyrektor Polskiej Izby Przemysłu Skórzanego.
Wojas już w ubiegłym roku znalazł poważnego kontrahenta z Wielkiej Brytanii — słynną firmę Dr Martens, dla której wyprodukował 10 tys. par butów. W tym roku fabrykę Wojasa pod tą brytyjską marką opuści 50-60 tys. par butów wartości 1 mln GBP.
Firma stara się również o kontrakt z Bundeswehrą i liczy na to, że niemiecka armia zleci jej produkcję 60-80 tys. par butów.
W tym roku chce również otworzyć 3-4 sklepy firmowe w Słowacji i tyle samo na Węgrzech. Nie zapomina też o rynku krajowym.
— Do końca roku zwiększymy liczbę własnych sklepów firmowych z 26 do 35 oraz utworzymy 30-50 nowych stoisk patronackich — deklaruje Wiesław Wojas.