Dzięki wojnie DJI miał najlepszy tydzień od 1982 r. NOWY JORK (Reuters) - Piątkowe sesje w USA zakończyły się zwyżkami, a główne indeksy
wzrosły po raz ósmy z rzędu, notując najlepszy tydzień od października 1982 roku.
Gwałtowne naloty na Bagdad i spekulacje, że iracki przywódca Saddam Husejn być może już
nie żyje, wzmocniły nadzieje inwestorów na szybki koniec wojny w Iraku. Amerykańskie i brytyjskie oddziały wdarły się daleko w głąb terytorium Iraku i
kierowały się w stronę Bagdadu, gdzie wierne Saddamowi oddziały będą się prawdopodobnie
broniły do końca. Siły lotnicze bombardowały Bagdad - stolica Iraku spowita była kłębami
dymu, słychać było potężne eksplozje. "Z punktu widzenia laika kampania wojenna przebiega pomyślnie i uważam, że inwestorzy
myślą podobnie" - powiedział Phil Orlando, szef inwestycji w Value Line Asset
Management, spółki zarządzającej aktywami w wysokości sześciu miliardów dolarów. Wszystkie trzy główne indeksy giełdowe rosły przez cały ubiegły tydzień. Dow Jones
zyskał 8,36 procent, czyli najwięcej od października 1982 roku. Indeks amerykańskich
blue-chipów rósł przez ostatnie osiem sesji, co nie zdarzyło mu się od grudnia 1998 roku. Od ubiegłego tygodnia Dow Jones zyskał 13 procent. Indeks Dow Jones wzrósł o 2,84 procent do 8.521,97 punktu, zaś Nasdaq Composite
zyskał 1,36 procent i zamknął się na poziomie 1.421,84 punktu ((Tłumaczył: Tomasz Krzyżanowski; Redagował: Piotr Skolimowski; Reuters Messaging:
[email protected]; Reuters Serwis Polski, tel +48 22
653 9700, [email protected]))