"Kraków - Nowa Huta Przyszłości" – tak się nazywa spółka, na której utworzenie zgodziła się w środę Rada Miasta. Jej drugim udziałowcem będzie województwo małopolskie. Zajmie się ona uporządkowaniem własności gruntów we wschodniej części miasta i znalezieniem inwestorów strategicznych, którzy zaangażują się w rewitalizację terenów poprzemysłowych.

- Spółka powinna zacząć działać od 1 kwietnia - mówi Paweł Węgrzyn, jeden z inicjatorów przedsięwzięcia "Kraków - Nowa Huta Przyszłości".
Projekt zakłada rewitalizację terenów poprzemysłowych i zagospodarowanie w sumie 5,5 tys. ha. Na tym obszarze ma powstać nowa dzielnica, w której działałyby firmy z branży inżynierii materiałowej, mechaniki, automatyki, inżynierii środowiskowej.
Byłaby także zabudowa mieszkaniowa, usługi oraz tereny rekreacyjne.
- Chcemy stworzyć tą nową część miasta w zgodzie z zasadami smart - city i eko - city - podkreśla Paweł Węgrzyn.
Osią, dookoła której ma się rozwijać nowa dzielnica, jest ul. Igołomska, a najważniejszą inwestycją będzie stworzenie Parku Technologicznego w Branicach, przeznaczonego dla inwestorów, w szczególności dla innowacyjnych przedsiębiorstw technologicznych i nowoczesnego przemysłu.
Spółka, którą zamierza utworzyć miasto i samorząd województwa zajmować się będzie: uporządkowaniem sytuacji własnościowej gruntów, przygotowaniem infrastruktury technicznej, wyszukiwaniem inwestorów oraz pozyskiwaniem środków na realizację projektu m.in. z funduszy wojewódzkich, państwowych i europejskich.
Chodzi m.in. o znalezienie pieniędzy na: rozbudowę ul. Igołomskiej, utworzenie Centrum Logistycznego i Parku Technologicznego Branice, utworzenie Centrum Plenerowych Wydarzeń Kulturalnych, tzw. Błoń 2.0 oraz zagospodarowanie Przylasku Rusieckiego, który ma być w przyszłości obszarem rekreacji i wypoczynku.
Miasto oraz województwo mają wnieść do nowej spółki po 1 mln zł każde jako kapitał zakładowy.
Jak powiedziała Elżbieta Koterba, zastępca prezydenta Krakowa, są już pierwsi inwestorzy zainteresowani działaniem w Centrum Logistycznym i na terenie Branic.
- Ogromną wartością projektu „Kraków - Nowa Huta Przyszłości” jest jego wielofunkcyjność. Nie chcemy tam tworzyć wyłącznie nowych miejsc pracy albo dzielnicy mieszkaniowej. Powstanie fragment miasta, w którym wszystkie funkcje - mieszkanie, praca, wypoczynek - są połączone - podkreśla Elżbieta Koterba.