Amerykańscy pracownicy twierdzą, że dzięki internetowi są bardziej produktywni. Prawie połowa ankietowanych przez ceniony ośrodek Pew Research Center stwierdziła, że dzięki sieci i powiązanym z nią technologiom są bardziej produktywnymi pracownikami, a tylko 7 proc. przyznało, że jest odwrotnie. Informacja zza oceanu jest istotna także dla nas, bo to tam kształtowana jest kultura korporacyjnego stylu, która przenika do innych części świata. W rywalizacji między zwolennikami i przeciwnikami internetu w pracy mamy więc wynik 1:0. Pierwsi uważają, że sieć zawsze poprawia jakość pracy, a drudzy — że im mniej internetu, tym lepiej, bo internet rozprasza, kusi adresami niezwiązanymi z pracą i może ochładzać relacje między pracownikami. Amerykanie ciągle zafascynowani są swoimi skrzynkami poczty elektronicznej, co jest sprzeczne z pojawiającymi się co jakiś czas prognozami o jej zmierzchu. Aplikacje i komunikatory raczej nie zastąpią w najbliższym czasie starej, dobrej poczty jako podstawowego narzędzia komunikacyjnego używanego w firmach. Pracownicy wręcz nie wyobrażają sobie życia bez e-maili. Z ankiety Pew Research Center wynika, że dla 61 proc. pracowników korzystający z internetu e-mail niezmiennie jest ważnym narzędziem w pracy. Telefon stacjonarny wskazało 35 proc. ankietowanych, natomiast telefon komórkowy lub smartfon 24 proc. Zaledwie 4 proc. osób miało podobne zdanie o popularnych portalach społecznościowych, takich jak: Twitter, Facebook i LinkedIn. Giganci tej branży ciągle mają więc pole do popisu w przypadku rozwiązań proponowanych klientom korporacyjnym.

— E-mail jest dla ery cyfrowej tym, czym kamienne narzędzia do ostrzenia były w czasach prehistorycznych — twierdzi Lee Rainie, dyrektor badań nad internetem w Pew Research Center. E-poczta jest wygodnym narzędziem. Odpowiadamy wtedy, kiedy mamy taką ochotę, wiemy, co odpisać i mamy na to czas. Nie jesteśmy pod ścianą, jak często jest w przypadku rozmowy telefonicznej, kiedy jedynym ratunkiem bywa gwałtowne zakończenie rozmowy. Pomaga też skupić myśli, wymaga przemyślanych i jasnych przekazów, precyzji w formułowaniu zdań. Ma jednak też swoje wady — największą jest zasięg i moc oddziaływania na nasz czas. Jeśli wyjdziesz z biura, to raczej nie odbierzesz telefonu położonego na biurku. Pocztę elektroniczną możesz odczytywać zawsze i niemal wszędzie. Magazyn „Fast Company” podkreśla, że mamy obsesję na punkcie tego, aby pracować lepiej i szybciej, bo przez to pokazujemy naszą wartość. Cyfrowe narzędzia to ułatwiają i przyspieszają rytm pracy. #Zagłosuj w sondzie na stronie kariera.pb.pl, które narzędzie, twoim zdaniem, jest niezbędne w pracy.
„Puls Biznesu” gra z WOŚP
Jak co roku nasza redakcja wspiera zbiórkę Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, której finał odbędzie się w niedzielę. W tym roku licytujecie koszulkę akcji #jedzjabłka i kwartalną prenumeratę cyfrowego wydania naszego dziennika. Koszulki — podobnie jak promowane na nich jabłka — są w 100 proc. krajowe: zaprojektowane w Polsce i uszyte w łódzkiej szwalni. Zapraszamy do wsparcia orkiestry na stronie aukcje.wosp.org.pl. Nazwiska zwycięzców opublikujemy w gazecie. [ONO]
