Koncern chce zacząć generować pieniądze ze swoich własności intelektualnych i podpisał umowy o poufności z wieloma potencjalnymi nabywcami patentów, które wystawił na sprzedaż w zeszłym miesiącu.
— W tym momencie ogłaszamy, że telefon zaczął dzwonić — mówi o zainteresowaniu nabywców Antonio Perez, prezes Eastman Kodak.
Według Christophera Marletta z banku inwestycyjnego MDB Capital Group w Santa Monica, który specjalizuje się we własności intelektualnej, patentami Eastman Kodak mogą być zainteresowani tacy giganci, jak Microsoft, Apple, Google i Samsung, czyli ścisła czołówka branży technologicznej.