Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju (EBOR) należy do 71 państw (w tym np. Polski, Japonii czy Kanady), Komisji Europejskiej i Europejskiego Banku Inwestycyjnego. Zajmuje się wspieraniem wolnego rynku i zielonej transformacji w krajach Europy Środkowo-Wschodniej, Azji Centralnej i wybrzeża Morza Śródziemnego.
Od zeszłego roku EBOR bije w Polsce własne rekordy wartości inwestycji. W 2022 r. zainwestował 990 mln EUR (wobec 600 mln EUR w 2021 r.), a w tym roku już teraz, czyli po dziewięciu miesiącach, przebił poziom 1 mld EUR.
- Do końca roku ta wartość może wzrosnąć do 1,1-1,2 mld EUR - zapowiada Elisabetta Falcetti, dyrektor regionalna EBOR na Polskę i kraje bałtyckie.
Pieniądze potrzebne bardziej niż kiedyś
Wzrost wartości inwestycji nie wynika z inflacji, jak zapewnia Elisabetta Falcetti. Wylicza, że po pierwsze, wojna w Ukrainie pogorszyła nastawienie inwestorów do Polski, a po drugie, mamy do czynienia ze spowolnieniem gospodarczym. Te dwa czynniki sprawiają, że pieniądze EBOR-u są potrzebne bardziej niż przed wojną.
Wśród największych tegorocznych transakcji Elisabetta Falcetti wymienia m.in. wsparcie Baltic Power, czyli spółki z grupy Orlenu. Firma otrzyma kredyt w wysokości 140 mln EUR na sfinansowanie budowy morskiej farmy wiatrowej na Bałtyku, przy czym EBOR jest jedną z wielu instytucji finansujących to przedsięwzięcie.
- Interesowałoby nas wspieranie kolejnych projektów związanych z budową farm wiatrowych na Bałtyku. Zarówno w Polsce, jak i np. na Litwie – mówi Elisabetta Falcetti.
Poza Orlenem inwestycje na Bałtyku planuje m.in. PGE z Orstedem, Polenergia z Equinorem, Ocean Winds i RWE.
Ponadto EBOR wyłożył 150 mln EUR na udzielenie Pekao Leasing kredytu na finansowanie, w formie leasingu, małych i średnich przedsiębiorstw w Polsce. Co najmniej 60 proc. pieniędzy trafi na zielone inwestycje, co jest zgodne ze strategią EBOR-u.
Pieniądze dla obecnych w Ukrainie
Uwaga i pieniądze EBOR-u kierowane są dziś w stronę tematów ukraińskich. Kredyt dla Pekao Leasing ma tu dodatkowe znaczenie, ponieważ kryzys związany z wojną, również energetyczny, poważnie dotknął małe i średnie firmy, które program leasingowy będzie wspierać.
W samej Ukrainie bank realizuje program wart 3 mld EUR i rozpisany na lata 2022 i 2023. W Polsce stara się natomiast wspierać firmy współpracujące z Ukrainą lub zatrudniające Ukraińców. Z tego tytułu pożyczkę w wysokości 42 mln EUR dostał w tym roku Cersanit, czyli producent płytek ceramicznych i wyposażenia łazienek, kontrolowany przez miliardera Michała Sołowowa. Od lat obecny w Ukrainie, może odegrać ważną rolę w odbudowie tego kraju.