Unijny komisarz ds. handlu Pascal Lamy uważa, że Europejski Bank Centralny (ECB) powinien wyznaczyć elastyczny cel inflacyjny zamiast trzymać się sztywnych zasad.
— Atrakcyjny wydaje nam się symetryczny cel inflacyjny stosowany w Wielkiej Brytanii, ponieważ przywiązuje on równą wagę do presji inflacyjnej, jak i deflacyjnej — uważa Pascal Lamy.
Bank Anglii (BoE) wyznacza symetryczny cel inflacyjny, co oznacza, że inflacja niższa od założonego poziomu jest równie niebezpieczna, jak za wysoka. Według BoE prowadzi to do spadku produkcji i liczby miejsc pracy w gospodarce. Cel inflacyjny w Wielkiej Brytanii został ustalony na poziomie 2,5 proc., a skala tolerancji wynosi 1 proc. Zdaniem ECB osiągnięcie stabilności cenowej wiąże się z utrzymaniem inflacji na poziomie 2 proc. w skali roku.
W ubiegłym roku ECB był często krytykowany za dążenie do zbicia inflacji za wszelką cenę. Zdaniem krytyków odbiło się na spadku tempa wzrostu gospodarczego, ponieważ bank zbyt wolno obniżał stopy procentowe.