Echo Investment stawia na mieszkania

Paulina KarpińskaPaulina Karpińska
opublikowano: 2021-03-31 19:08

Segment komercyjny pociągnął w dół wyniki dewelopera. To utwierdziło go przekonaniu, że warto zmienić proporcje w biznesie.

Echo Investment po połączeniu się z Archicomem, z którym na początku roku podpisało przedwstępną umowę sprzedaży, planuje w tym roku wybudować około 7 tys. mieszkań. W 2020 r. ukończyło budowę 3,4 tys.

- Chcemy oprzeć się na segmencie mieszkaniowym, zarówno na sprzedaży, jak i wynajmie. Kryzys dowiódł jego stabilności. Poza tym ten rynek ma duży potencjał konsolidacyjny – ocenia Maciej Drozd, wiceprezes ds. finansowych.

Jego zdaniem potencjał rynku biurowego, który dotychczas zapewniał deweloperowi blisko połowę przychodów, jest ograniczony.

– W Echo Investment budujemy około 100 tys. m. kw. powierzchni biurowej rocznie. I to się nie zwiększy - mówi Maciej Drozd.

Dlatego firma chce zmienić proporcje między segmentami - 60 proc. przychodów mają jej zapewniać mieszkania, a budownictwo komercyjne 40 proc.

W 2020 r. deweloper miał 1,212 mld zł przychodów ze sprzedaży, czyli o 38. proc. więcej niż rok wcześniej (880 mln zł). Zysk operacyjny był jednak niższy o 112 mln zł (338 mln zł vs. 450 mln zł), co spółka tłumaczy spadkiem wartości godziwej nieruchomości komercyjnych oraz zysku z ich sprzedaży. Zysk ze sprzedaży mieszkań był wyższy niż w 2019 r., bo deweloper sprzedał ich więcej - o 213 (1570 vs. 1357).

Jarosław Jędrzyński, ekspert portalu RynekPierwotny.pl, uważa, że Echo wypadło blado na tle konkurencji.

– Zysk netto za 2020 r. w wysokości 122 mln zł oznacza spadek w stosunku do lat ubiegłych o ponad dwie trzecie. Echo jest jednym z deweloperów o najdłuższym stażu giełdowym [25 lat - red.]. Mimo to jego notowania zniżkowały o blisko jedną czwartą, podczas gdy kursy czterech deweloperów mieszkaniowych poszybowały od 30 do 70 proc. - zwraca uwagę Jarosław Jędrzyński.

Maciej Drozd uważa, że na ubiegłoroczne wyniki niekorzystnie wpłynął efekt wysokiej bazy - 2019 r. był bardzo dobrym na rynku biurowym i handlowym, które w 2020 r. pandemia i praca zdalna mocno poturbowały.

– Spadła wycena biur. Poza tym wskutek zmiany strategii opóźniliśmy realizację kilku inwestycji - rozpoczynamy budowę dopiero po osiągnięciu odpowiedniego poziomu komercjalizacji - podkreśla wiceprezes Echa.

Mimo spadku zysku - z 73 gr na akcję w 2019 r. do 30 gr w 2020 r. - deweloper zamierza wypłacić dywidendę.

- Zgodnie z naszą polityką dywidendową, będziemy rekomendować wypłatę do 70 proc. zysku netto – dodaje wiceprezes Echa.

Firma zamierza w tym roku sprzedać sześć gotowych już budynków biurowych. Wpływy chce przeznaczyć na inwestycje. Ważnym źródłem przychodów dewelopera ma być Resi4Rent, spółka działająca w sektorze najmu instytucjonalnego, w której Echo ma 30 proc. udziałów. W ramach projektu powstało dotychczas 1841 mieszkań, w budowie jest 771, a w przygotowaniu - 2129. Docelowo do 2025 r. ma powstać 10 tys. mieszkań. Potem deweloper zamierza sprzedać platformę inwestorom.

- Najem instytucjonalny ma w Polsce bardzo duży potencjał i cieszy się zainteresowaniem inwestorów. Dlatego po zrealizowaniu tego projektu planujemy kolejne – deklaruje Maciej Drozd.