Zdaniem analityków złoty pomimo przebicia poziomu 4,50 za euro, nie musi się dalej umacniać. Rynek długu będzie w piątek podążał za notowaniami PLN.
"Został przebity bardzo ważny poziom 4,50 złotego za euro, po tym jak dolar zaczął się osłabiać w stosunku do euro. Można zaobserwować zdecydowany wzrost apetytu na ryzyko na wszystkich rynkach wchodzących" - powiedział PAP Łukasz Kołodziejczyk z Fortis Banku.