Według EIU, najważniejsza ze stóp procentowych 13 krajów eurostrefy na koniec tego roku sięgnie 4,5 proc. wobec 4,0 obecnie. EBC podniesie stopy we wrześniu i grudniu. Wśród powodów analitycy wskazują na silne odbicie gospodarki krajów Europy Zachodniej, wyrażające się w wysokim wykorzystaniu mocy produkcyjnych, usztywniającym się rynku pracy i poprawie nastawienia biznesu i konsumentów.
EBC, według analityków, niepokoi się presją inflacyjną, oznakami wskazującymi na wzrost wskaźników inflacji bazowej i wciąż wysoką podażą pieniądza, której wcześniejsze zwyżki stóp nie zdołały przytłumić.
W USA najważniejsza ze stóp procentowych zostanie w IV kw. obniżona do 5,0 proc. z 5,25 proc. obecnie. Fed, według EIU, ma obawy związane z presją inflacyjną i prężnym rynkiem pracy. EIU sądzi jednak, iż jedna obniżka stóp w USA nie poprawi kondycji na rynku nieruchomości, zwłaszcza w świetle ostatniego wzrostu rentowności obligacji, który spowoduje zwyżkę stawek oprocentowania kredytu hipotecznego. PAP