Eksport motorem branży moto

Bartłomiej MayerBartłomiej Mayer
opublikowano: 2017-07-03 22:00
zaktualizowano: 2017-07-03 19:41

O kilkanaście procent wzrosła w ciągu roku sprzedaż największych polskich firm automotive. Zawdzięczają to głównie eksportowi.

Analitycy Banku Zachodniego WBK, firmy Bisnode oraz Polskiej Izby Motoryzacji (PIM) przygotowali właśnie nową edycję zestawienia TOP30 polskich firm motoryzacyjnych z większościowym polskim kapitałem. Na najwyższych pozycjach — podobnie jak rok wcześniej — znalazły się firmy, które ściśle współpracują z zagranicznymi odbiorcami. Zdaniem autorów rankingu, mimo ogłaszanychpublicznie nowatorskich wizji rozwoju polskiej motoryzacji w kolejnych latach nie zmienią się ani jej specjalizacja, ani źródło wzrostu, jakim jest eksport.

— W większości branż rynek wewnętrzny jest wstępem do ekspansji zagranicznej. W sektorze motoryzacyjnym możliwa jest tendencja odwrotna — mówi Roman Kantorski, prezes PIM. Z tą opinią zgadza się Jarosław Michniuk, prezes Boryszewa, firmy, która po raz kolejny znalazła się na czele TOP30.

— Jeśli ktoś decyduje się na funkcjonowanie w sektorze motoryzacyjnym, to musi od razu działać w dużej skali. Z reguły zaczyna się tam, gdzie są klienci. W naszym przypadku najwięcej jest ich w Niemczech. Musimy więc sprostać dość rygorystycznym wymaganiom, jakie stawiają ci odbiorcy, i potem, dzięki zdobytemu know-how, łatwiej jest spełnić oczekiwania innych klientów — mówi nam Jarosław Michniuk. Szef Boryszewa spodziewa się, że funkcjonowanie branży w najbliższych latach będzie musiało się istotnie zmienić.

— Jeszcze pięć lat temu, gdy tworzono nowy produkt, 70 proc. prac badawczo-rozwojowych przypadało na sam koncern, a 30 proc. na jego kontrahentów (dane Volkswagena). W nieodległej przyszłości to dostawcy będą musieli wykonać aż 90 proc. takich prac. Dzięki zmianieproporcji koncerny staną się głównie odbiorcą i zaoszczędzą na kosztach badań i rozwoju poszczególnych podzespołów. Takim oczekiwaniom będą musiały już niedługo sprostać i polskie firmy — dodaje prezes Boryszewa.

Firmy sektora automotive z TOP30 rozwijają się znacznie szybciej niż cała polska gospodarka. Średni wzrost ich rocznych przychodów wyniósł 14 proc. — Największe wrażenie robią wyniki producentów pojazdów specjalnych. Przychody tych trzech firm z naszego zestawienia, w ujęciu łącznym, podwoiły się — mówi Wojciech Żuk, dyrektor kredytowy ds. sektora motoryzacyjnego w BZ WBK.