Mimo słabszego kwartału prezes jest spokojny. Prognozy będą wykonane.
— Trzeci kwartał był słabszy, ale czwarty powinien wyrównać wyniki. Podtrzymujemy dotychczasowe prognozy — mówi Jacek Faltynowicz, szef Elektrobudowy.
Według podanych w marcu projekcji finansowych, grupa zakończy rok przychodami na poziomie 806 mln zł i 48 mln zł zysku netto. W 2008 r. było to odpowiednio: 810,98 mln zł i 60,29 mln zł.
— Mamy silną pozycję i nie widzę powodów do obaw. Ale przyszły rok nie będzie raczej lżejszy niż obecny — dodaje Jacek Faltynowicz.
W raporcie władze Elektrobudowy podkreśliły, że 2008 r. był wyjątkowo pomyślny dla firm z grupy, w czym pomagały też warunki atmosferyczne.
Narastająco po trzech kwartałach tego roku Elektrobudowa miała 478,22 mln zł skonsolidowanych przychodów (wobec 582,56 mln zł przed rokiem) i 36,41 mln zł zysku netto (wobec 47,34 mln zł rok temu).
Elektrobudowa podtrzymuje prognozy
Elektrobudowa, świadcząca m.in. usługi elektromontażowe, zanotowała w trzecim kwartale 173,81 mln zł skonsolidowanych przychodów (wobec 208,2 mln zł w tym samym okresie w 2008 r.). Zysk netto spółki spadł do 11,37 mln zł, o ponad 48 proc. r/r.