Elektrobudowa skorygowała prognozy
Elektrobudowa podała skorygowaną prognozę wyników finansowych za 2001 r. Zarząd firmy liczy, że uzyska w tym okresie przychody wysokości 236,5 mln zł i zysk rzędu 6,1 mln zł. Zmiany tłumaczy spadkiem sprzedaży z powodu dekoniunktury na rynku usług budowlano-montażowych oraz utworzeniem rezerw.
Katowicka Elektrobudowa, działająca w branży budownictwa, ujawniła zweryfikowaną prognozę wyników finansowych za 2001 r. Według wcześniejszych planów, spółka zamierzała uzyskać w tym okresie przychody wysokości 332 mln zł oraz zysk netto rzędu 18,3 mln zł.
Nowa, mniej optymistyczna prognoza mówi o możliwości zamknięcia 2001 r. zyskiem netto wysokości 6,1 mln zł przy przychodach rzędu 236,5 mln zł. Zysk na działalności operacyjnej powinien natomiast wynieść 17,2 mln zł.
Zdaniem zarządu spółki, korekta planu finansowego wynika głównie ze spadku sprzedaży, którą spowodowała dekoniunktura na rynku usług budowlano-montażowych. Wpłynęło na to również przesunięcie w czasie realizacji znaczących kontraktów w tym sektorze. Zarząd firmy zdecydował też o utworzeniu dodatkowych rezerw na należności i finansowy majątek trwały, które wpłyną na wynik finansowy spółki za 2001 r. Rezerwy opiewają na łączną kwotę 6 mln zł.
Jednocześnie zarząd firmy poinformował o działaniach zmierzających do zwiększenia udziału eksportu w strukturze przychodów. Zdaniem Jacka Faltynowicza, prezesa Elektrobudowy, przychody spółki ze sprzedaży zagranicznej w 2001 r. osiągną poziom 5 mln zł.
— Oczekujemy, że w 2002 r. przychody z tego tytułu wzrosną do 30 mln zł. Liczymy, że docelowo udziały ze sprzedaży eksportowej w przychodach firmy będą stanowić 10 proc. — dodaje Jacek Faltynowicz.
Elektrobudowa zabiega również o poszerzenie asortymentu usług o nowe produkty — w Rynku Dystrybucji Energii powstał wydział produkcji stacji wysokiego napięcia. Spółka chce też zdobyć nowy segment rynku i wykonywać prace na obiektach wojskowych.