Co się odwlecze… O planowanych zmianach kadrowych w Grupie Energa pisaliśmy już na początku listopada ubiegłego roku. Wczoraj stały się faktem. Posadę stracił Dariusz Kaśków, prezes, Przemysław Piesiewicz, wiceprezes ds. strategii rozwoju, i Mariusz Rędaszka, wiceprezes ds. finansowych.
O ile los Mariusza Rędaszki był przesądzony już na początku listopada, a o planowanym odwołaniu Dariusza Kaśkowa pisaliśmy w połowie grudnia, o tyle dymisja Przemysława Piesiewicza może być dla niektórych zaskoczeniem. Pełniącym obowiązki prezesa spółki został Jacek Kościelniak, członek rady nadzorczej Energi od 30 grudnia 2016 r. Z informacji „PB” wynika, że ma spore szanse na objęcie fotela prezesa. Jacek Kościelniak został posłem w 2005 r., kandydując z sosnowieckiej listy PiS. Pełnił też funkcję sekretarza stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, gdy premierem był Jarosław Kaczyński. Pełnił też funkcję wiceprezesa Najwyższej Izby Kontroli.
— Rada nadzorcza ogłosi wkrótce konkurs na wakaty w zarządzie. Powinien on zostać rozstrzygnięty w ciągu trzech miesięcy — mówi Urszula Drukort-Matiaszuk, rzecznik Energi. Zmiany w Enerdze kończą wymianę kadr w państwowych spółkach, którą rozpoczęło odwołanie Roberta Pietryszyna z funkcji prezesa Grupy Lotos. Właściciel po kolei odwoływał prezesów spółek kojarzonych z Dawidem Jackiewiczem, byłym ministrem skarbu.
Remigiusz Nowakowski został odwołany w połowie listopada z funkcji prezesa Tauronu, a Mariusz Bober pożegnał się z funkcją prezesa Grupy Azoty w połowie grudnia. Spośród trzech odwołanych wczoraj członków zarządu Energi najmocniej kojarzony z Dawidem Jackiewiczem był Dariusz Kaśków. Dawid Jackiewicz odszedł z ministerstwa w aurze panoszącego się nepotyzmu, a sam resort został na przełomie roku zlikwidowany.
Jednak, jak zauważył w tym tygodniu „Puls Biznesu”, likwidacja resortu nie zahamowała TKM w państwowych spółkach. Opisaliśmy listę 1000 osób, które pozyskały posady we władzach kontrolowanych przez państwo spółek w dużej mierze dzięki znajomościom w szeregach PiS. Na naszej liście znaleźli się Dariusz Kaśków i Przemysław Piesiewicz. Na odświeżonej liście znalazłby się Jacek Kościelniak...