ES-System nie powtórzy zysków

ANP
opublikowano: 2012-08-30 16:43

ES-System ma małe szanse na powtórzenie ubiegłorocznych 11,7 mln zł zysku neto. Chyba że poprawi się koniunktura.

- Mieliśmy niełatwy start w pierwszym kwartale, dlatego powtórzenie wyniku netto z 2011 r. będzie trudne - mówi Bogusław Pilszczek, prezes ES-System, który na najbliższym NWZA spółki będzie kandydował  do rady nadzorczej spółki.

Dodaje, że negatywny wpływ na wyniki ma z jednej strony duża presja na marże, a z drugiej problemy płynności finansowej branży budowlanej.

Prezes przyznaje, że na krajowym rynku jest więcej drobnych zleceń niż w poprzednich latach.

- Na koniec pierwszego półrocza 2012 r. spółka zanotowała poziom zamówień na kolejne miesiące porównywalny do poziomu z ubiegłego roku. W Polsce działamy na spadającym rynku. Jeżeli zamówienia pozostaną na obecnym poziomie do końca roku, to portfel zleceń będzie lepszy niż w 2011 r. i przełoży się na wzrost przychodów - mówi prezes ES-Systemu.

W ramach zamówień eksportowych, spółka ma m.in. wynegocjowane dwa kontrakty na łącznie 2 mln EUR, które jednak będą rozliczone w 2013 r. To oświetlenie galerii handlowych w Niemczech i na Węgrzech.

We wrześniu ES-System ma przedstawić strategię na kolejne trzy lata. Ustępujący prezes zapewnia, że nie będzie się zmieniać polityka dywidendowa, a zatem firma w dalszym ciągu zamierza dzielić się zyskiem z akcjonariuszami.

Po pierwszym półroczu 2012 r. ES-System miał 72,6 mln zł przychodów (plus 3,3 proc. r/r) i 177 tys. zł straty wobec 1,34 mln zł zysku przed rokiem. [ANP]