eSKY przebił się do siódmego nieba

Małgorzata GrzegorczykMałgorzata Grzegorczyk
opublikowano: 2013-12-03 00:00

Portal biletów lotniczych zarabia w Brazylii więcej niż w Polsce, ale najpierw musiał zaliczyć test żelaznej woli

Większości polskich firm trudno przebić się w Brazylii i Ministerstwo Gospodarki rozważa nawet, czy nie przerwać wspierania ich ekspansji na tym rynku. eSKY.pl o odwrocie nie myśli — ma w Brazylii portal, w którym można kupić bilet na samolot lub zarezerwować hotel. W ubiegłym roku e-travel, serwis komentujący rynek, uznał go za najlepszy w Brazylii.

— Brazylijski serwis eDestinos.com.br uruchomiliśmy w grudniu 2011 r. Rynek jest o wiele większy od polskiego. Teraz sprzedaż w Brazylii przewyższa wyniki w Polsce. W 2013 r. obsłużymy około 320 tys. klientów, a przychody przekroczą 250 mln zł, podczas gdy przychody całej grupy powinny przekroczyć 750 mln zł. Obserwujemy państwa sąsiadujące z Brazylią, ponieważ w tamtych rejonach planujemy otworzyć kolejne inwestycje — mówi Łukasz Habaj, wiceprezes eSKY.pl.

Inny rynek…

Początkowo liczył na to, że w Ameryce Południowej uda się zastosować ten sam model biznesowy co w Polsce — a w kraju jego spółka jest liderem. Okazało się to jednak absolutnie niemożliwe.

— Brazylijczycy podróżują głównie w obrębie własnego kraju (w 2010 r. było 71,7 mln pasażerów lotów krajowych i 7,5 mln osób podróżujących za granicę).

Musieliśmy nawiązać współpracę z lokalnymi przewoźnikami i włączyć ich produkty do systemu wyszukiwania. W Polsce konkurujemy z innymi serwisami, które oferują podobne do nas usługi, w Brazylii musimy się zmierzyć także z liniami lotniczymi posiadającymi silne, wyrobione marki (brazylijska AZUL jest najdynamiczniej rozwijającą się linią świata). Przewagę zyskują więc firmy, które się wyróżniają. Jako jedyni w Brazylii mamy w systemie rezerwacyjnym możliwość zakupu biletu europejskich tanich przewoźników — mówi Łukasz Habaj.

Inny jest też model dystrybucji: zamiast typowego w Europie call center 98 proc. sprzedaży odbywa się przez internet. Zdarzają się próby wyłudzeń z użyciem kradzionych tożsamości oraz kart kredytowych.

…inny świat

— Problemy są ze wszystkim. Założenie konta w banku trwa 2-3 miesiące, zakup telefonu komórkowego 2-3 tygodnie, wynajęcie biura jest prawie niemożliwe, bo do tego trzeba mieć dwóch żyrantów, a bez biura nie da się zarejestrować spółki — wylicza prezes eSKY.pl. Kiedy już uda się przebrnąć przez wszystkie formalności (eSKY.pl na początku pomógł polski Wydział Promocji Handlu i Inwestycji), firmę czeka zderzenie z brazylijskim prawem pracy.

— Przy nim polskie prawo jest dla pracodawcy bardzo liberalne. Jeszcze zanim zatrudniliśmy pierwszego pracownika, musieliśmy zapłacić mu 30 tys. zł kary. Poszedł do sądu i powiedział, że na podstawie e-maila, w którym padła informacja o możliwości zatrudnienia, zwolnił się z poprzedniej pracy. Zażądał od nas 6-miesięcznej odprawy i sąd przyznał mu rację. Prawo pracy to kosmos — mówi Łukasz Habaj.

Sami pracownicy luźno traktują obowiązki. Ponieważ w Brazylii inwestycji jest dużo, a o pracowników ze znajomością innego niż portugalski czy brazylijski trudno, nieliczni specjaliści żądają wysokich wynagrodzeń i często zmieniają pracę. Ale nie ma zwyczaju informowania o tym pracodawcy. Po prostu pracownik nie przychodzi do pracy. Nie można go jednak od razu zwolnić, trzeba m.in. opublikować w gazecie ogłoszenie, w którym zaprasza się go do pracy. Zderzenie z inną kulturą pracy eSKY.pl ma już za sobą. Dziś zatrudnia w Porto Alegre (mieście założonym przez Niemców, gdzie etyka pracy jest nieco bardziej europejska) 40 osób, których trzon stanowią ludzie z Polski, Rumunii,

Hiszpanii i Japonii. W kierownictwie firmy z Brazylii jest... jedna osoba. Brazylia jest czwartym krajem, w którym działa e.SKY.pl. Spółka funkcjonuje w Polsce od 2004 r. W 2008 r. otworzyła serwis w Bułgarii, a rok później w Rumunii.

Polskie przyczółki
Na koniec 2012 r. polskie inwestycje zagraniczne w Brazylii wynosiły skromne 38,5 mln USD. Biura mają tu Medcom (branża kolejowa) i LUG (branża oświetleniowa). FM Group dystrybuuje w Brazylii kosmetyki. Ciech America Latina, który miał w ofercie ponad 60 produktów chemicznych, zawiesił działalność w Brazylii w 2009 r. Od 2000 r. istnieje tu filia firmy Komandor z branży meblarskiej z Radomia. W 2004 r. Selena uruchomiła filię, która produkuje piany poliuretanowe i zajmuje się dystrybucją pian, uszczelniaczy i klejów. Od 2010 r. działa Maflow należący do Boryszewa. Dostarcza przewody klimatyzacyjne i wspomagania kierownicy dla obecnych w Brazylii i Argentynie producentów samochodów (m.in. VW, Fiat, GM, Nissan, PSA, Volvo). Bydgoska Pesa starała się o kontrakt, na razie bez powodzenia.