Przedstawiciele agencji zatrudnienia zauważają, że przedsiębiorcy są skłonni przyjmować do pracy na etaty, aby tylko zatrzymać ludzi w firmach.
— Coraz więcej pracodawców przechwytuje naszych pracowników na stałe kontrakty. Obecnie znalezienie kadr to nie lada wyzwanie i nawet najmniejszy ich brak oznacza poważne problemy dla firm — wyjaśnia Anna Wicha, dyrektor generalna Adecco Poland.
Jej zdaniem, rozwiązaniem może być aktywizacja osób po 50. roku życia, które do tej pory miały duży problem ze znalezieniem pracy.
— Polscy pracodawcy, jeśli mają wybór między młodszą i starszą osobą, zazwyczaj wybiorą młodszą. Wychodzą z założenia, że bardziej doświadczony pracownik jest mniej elastyczny. Często jednak jest dokładnie odwrotnie — zauważa Anna Wicha.
Zwraca uwagę, że młody pracownik musi odprowadzić dzieci do szkoły, przedszkola i brać zwolnienia, gdy się rozchorują. Jest też mniej chętny, by jeździć w delegacje. Dla zatrudnionych po 50. roku życia nie jest to duża przeszkoda.