
Dow Jones (29,783.35 pkt) stracił we wtorek 0,56 proc., S&P 500 (3,609.53 pkt) 0,48 proc., a Nasdaq Composite (11,899.34 pkt) 0,21 proc.
Szeroka wyprzedaż była odwróceniem poniedziałkowego rajdu, w którym Dow Jones osiągnął swój pierwszy rekord zamknięcia od początku pandemii. Nasdaq był zasadniczo płaski, a jego straty zostały ograniczone przez gwałtowne wzrosty akcji Tesli. Spółka Elona Muska zyskała 8,21 proc. po informacji, że od grudnia wejdzie w skład indeksu S&P 500.
Niewielki, 1,1-procentowy wzrost sprzedaży detalicznej w połączeniu z wprowadzeniem nowych obostrzeń w kilku stanach ostudził optymizm inwestorów dotyczący odbicia gospodarczego. Raport o Departament Handlu pokazał, że wydatki spadają w miarę zbliżania się świątecznego sezonu zakupowego z powodu braku nowych bodźców fiskalnych.
Spośród 11 głównych sektorów indeksu S&P 500 najgorzej wypadły przedsiębiorstwa użyteczności publicznej i opieka zdrowotna.
W tym tygodniu pojawiły się kwartalne wyniki dużych detalistów. Walmart przekroczył oczekiwania dotyczące przychodów i zysków, podobnie jak sieć marketów budowlanych Home Depot. Pomimo obiecujących wyników, akcje obu firm spadły odpowiednio o 0,6 i 3,1 proc.
Wśród spółek technologicznych na plusie był Amazon (+0,7 proc.), który poinformował o otwarciu internetowej apteki. Zniżkowały m.in. Intel (-1,43 proc.), Facebook (-1,42 proc.), Microsoft (-1,28 proc.), Apple (-0,76 proc.) i Google (-0,70 proc.)
Ropa zaliczyła niewielki wzrost. Baryłka WTI kosztowała 41,34 USD. Złoto zanotowało z kolei pierwszy spadek od czterech sesji. Za uncję trzeba było zapłacić 1885,10 USD.