Euro ponownie traci grunt

Piotr Burza
opublikowano: 1999-12-15 00:00

Euro ponownie traci grunt

Wzrost ceny złotego spowodował wzmożony zakup dewiz przez firmy prowadzące wymianę handlową z zagranicą. Większość z nich wykorzystała zmianę ceny polskiej waluty do zwiększenia swych aktywów w walutach zagranicznych. Przyczyniło się to jednak do spadku wartości złotego. Jednak specjaliści już rano przewidywali, że w związku ze zbliżającymi się świętami obroty na rynku będą niewielkie.

Wczoraj złoty otworzył się na poziomie 1,14/0,96 proc. powyżej parytetu. Za dolara płacono 4,1700/70 zł, a za euro 4,2280/63 zł.

Eksperci prognozowali, że nasza waluta w czasie trwania sesji będzie utrzymywała się w okolicach 1 proc. odchylenia od parytetu. W czasie trwania sesji jej wartość spadła. Było to szczególnie widoczne w relacji do dolara, który zaczął się wzmacniać na światowych rynkach. Odchylenie od parytetu spadło do 0,91/0,80 proc. Dolar kosztował 4,1980/20 zł, a euro — 4,2200/40 zł.

ZDANIEM analityków rynkowych osłabienie naszej waluty było spowodowane brakiem inwestorów zagranicznych na polskim forexie, co zwykle prowadzi do powolnego, lecz systematycznego spadku wartości złotego.

Eksperci nie przewidują, aby Rada Polityki Pieniężnej podjęła na dzisiejszym posiedzeniu jakieś kluczowe decyzje. Bardzo prawdopodobne, że Rada będzie zajmowała się polityką kursową. Powodem są sprzeczne oświadczenia resortu finansów i banku centralnego w sprawie pełnego upłynnienia złotego.

Oprocentowanie jednodniowego pieniądza, mimo napływu na rynek międzybankowy 1,531 mld zł netto, ustabilizowało się. Depozyty O/N otworzyły się na poziomie 12,55/14,00 proc., a T/N na poziomie 12,80/15,00 proc. Aby zlikwidować znaczą nadpłynność pieniądza, bank centralny przeprowadził operację otwartego rynku, oferując 14-dniowe bony NBP o wartości 2,5 mld zł. Banki zakupiły bony za 1,5 mld zł, a oprocentowanie depozytów O/N wzrosło do 13,00/14,00 proc., natomiast T/N do 14,00/15,00 proc.

NA ŚWIATOWYCH rynkach walutowych euro zaczęło ponownie spadać, osiągając najniższy w historii poziom w relacji do funta szterlinga. Za europejską walutę płacono 62,13 pensów. Euro straciło również w relacji do dolara i płacono za nie 1,0035 USD.