Euro znów w odwrocie
Ostatnie dni na międzynarodowym rynku walutowym były bardzo ciekawe. Szybka aprecjacja euro na początku tygodnia podciągnęła kurs do poziomu EUR/USD 1,0080. Za umacnianiem europejskiej waluty stały w większym stopniu spekulacyjne zakupy graczy krótkoterminowych niż fundamenty gospodarcze.
SPEKULACJA na kolejną podwyżkę stóp procentowych rozpoczęła się po wypowiedzi Ernsta Welteke, prezesa Bundesbanku, który politykę monetarną Europejskiego Banku Centralnego określił jako niezbyt restrykcyjną.
JAK niebezpieczne mogą być spekulacje na kursach walutowych pokazały następne dni. Wiceprezes ECB Cristian Noyer powiedział dziennikarzom „Wall Street Journal”, że wspomniany raport Bundesbanku został źle zinterpretowany przez rynek walutowy, a na podstawie podobnych raportów nikt nie powinien wnioskować o przyszłych decyzjach ECB. Wkrótce potem urzędnik Bundesbanku zapewnił, że stopy nie zostaną podniesione na początku marca, tak jak sądziło wielu spekulantów, ale najwcześniej w kwietniu. Wtedy dopiero znana będzie podaż pieniądza w Eurolandzie za styczeń.
KURS euro zaczął bardzo szybko tracić na wartości. Dodatkowo wsparcia dla dolara amerykańskiego mogły dostarczyć uspokajające wypowiedzi Alana Greenspana podczas drugiej części przemówienia przed Senacką Komisją Bankowości. Greenspan zapewniał, że polityka Fed nie ma na celu kontrolowania poziomu kursów giełdowych. W piątek wczesnym popołudniem kurs EUR/USD notowany był na poziomie 0,9810.
TREASURY Management Services oczekuje, że w najbliższych dniach kurs euro spadnie w okolice EUR/USD 0,9700. Jeżeli spadki wyhamują na tym poziomie, na wykresach dziennych zostanie utworzona formacja podwójnego dna, która mogłaby stworzyć bazę do późniejszego wybicia.