Udana aukcja obligacji portugalskich i wtorkowe zapowiedzi wsparcia europejskiego funduszu stabilizacyjnego przez Japonię zmniejszyły obawy rynków przed rozprzestrzenianiem się kryzysu w strefie euro. Portugalia sprzedała obligacje po wyższych cenach niż w listopadzie. Nic więc dziwnego, że wśród 19 sektorów uwzględnionych w indeksie STOXX Europe 600 najlepiej spisywała się branża finansowa. Włoskie Intesa Sanpaolo oraz Unicredit drożały o odpowiednio 8 proc. i 7 proc. Hiszpański Santander i grecki Ralpha Bank również zyskały po 8 proc.
W ślad za europejskimi instytucjami finansowymi zyskiwały banki amerykańskie. O blisko 1 proc. rósł kurs JPMorgan. Prezes banku powiedział w telewizji CNBC, że chętnie zwiększyłby wielkość wypłacanej dywidendy. Za konkurencją nie nadążał jedynie Goldman Sachs. Rekomendację dla spółki z "przeważaj" do neutralnej obniżył JPMorgan. Nieznacznie taniały papiery General Electric. Rekomendację dla spółki z "ponad rynek" do "zgodnie z rynkiem" obniżył Sanford C. Bernstein Co.
W Azji, po czterech dniach gwałtownej przeceny, drożały akcje w Dżakarcie. Główny indeks giełdy zwyżkował o 2 proc., najwięcej wśród ważniejszych rynków azjatyckich. Wcześniej spekulacje o podwyżce stóp osłabiły wskaźnik o 9 proc. Wśród ulubieńców inwestorów z Azji nadal są spółki surowcowe.