Najwyższy austriacki trybunał obniżył jednak wyrok więzienia politykowi o sześć miesięcy. Będzie musiał odsiedzieć 3 lata.

Strasser został w 2010 roku sfilmowany skrycie przez brytyjski dziennik Sunday Times, kiedy przekonywał, że bierze 100 tys. EUR rocznie za swoje wpływy gwarantujące przeprowadzenie prawa w Unii Europejskiej. Chwalił się wówczas, że ma już sześciu klientów, którzy to robią.
Strasser w ciągu czterech tygodni ma rozpocząć odsiadywanie wyroku. Po sześciu miesiącach będzie mógł ubiegać się o uwolnienie z zakładu karnego i odbywanie kary pod nadzorem elektronicznym.