„Oni doprowadzą nas do upadłości i wywłaszczenia, ale to nie stanie się jutro. Mamiąc nas, dają coś do zabawy, aż cały system padnie. Oni tylko drukują pieniądze, jeszcze więcej pieniędzy” – powiedział Faber telewizji CNBC.
Strateg uważa, że to co rządy nazywają „rozwiązywaniem kryzysów”, wcale tym nie jest. Podjęte działania niczego nie naprawiją i załatwiają. To tylko odkładanie problemów na przyszłość.
Faber ostrzega, że „ostateczny Armagedon” będzie straszny. Kiedy rządy będą bankrutować, prowadzić to będzie do drukowania kolejnych pieniędzy. Posiadanie gotówki będzie „katastrofą”. Radzi inwestować w złoto.
„Papierowy pieniądz będzie tracił w relacji do metali szlachetnych. W taki warunkach, myślę… wszyscy powinni gromadzić złoto”.
Alarmuje też, że wzrost gospodarczy w Chinach jest całkowicie niemożliwy do
utrzymania w dłuższym czasie. Szczególnie zwraca uwagę na przegrzanie
tamtejszego rynku nieruchomości.
WST, CNBC