Likwidacja skrótu VAT z faktury nastąpi szybciej niż systemowa zmiana w tym podatku. Ten plan ma dwie daty, Sejm pracuje nad grudniową.
Za chwilę może zacząć się chaos w systemach księgowych firm. Na razie
jest chaos informacyjny. To za sprawą dwóch wersji projektu zmian w
rozporządzeniu w sprawie zwrotu podatku od towarów i usług (VAT),
wystawiania faktur i sposobu ich przechowywania. Według jednej wersji,
zmiany mają obowiązywać już 1 grudnia tego roku. To projekt skierowany
przez rząd do parlamentu 16 października, razem z projektami dużej
nowelizacji ustawy o VAT oraz innych aktów wykonawczych. Pierwsze
czytanie odbyło się w Sejmie w ubiegłym tygodniu.
Inne rozporządzenia wchodzące w życie 1 stycznia w
sprawie wzorów deklaracji VAT — konieczne z uwagi na zmianę w ustawie
delegacji dla ministra do wydania rozporządzenia w sprawie przesyłania
faktur w formie elektronicznej — określi m.in. to, co ma zapewnić
autentyczność pochodzenia takiej faktury.
Druga wersja mówi o 1 stycznia 2013 r., czyli o tej samej dacie wejścia
w życie, co pierwsza część nowych regulacji przewidzianych w nowelizacji
ustawy. Ten projekt zmienianego rozporządzenia ma datę 10 października,
czyli wcześniejszą od tego, który otrzymali posłowie. Można się z nim
zapoznać na stronach Rządowego Centrum Legislacji. 11 października
został skierowany do uzgodnień międzyresortowych i konsultacji
społecznych. Jak dowiedział się „PB”, to ten projekt należy traktować
jako aktualną propozycję zmian w fakturowaniu. W biurze prasowym
Ministerstwa Finansów usłyszeliśmy, że akty wykonawcze związane ze
zmianami wprowadzanymi do ustawy z początkiem przyszłego roku mają
obowiązywać od 1 stycznia 2013 r.
Faktura od nievatowca
Sprawa jest istotna. Rozporządzenie zapowiada sporo zmian. Z punktu
widzenia terminu ich wejścia w życie szczególnie ważna jest ta, że z
przepisów wykonawczych zniknie nazwa dokumentu „Faktura VAT”.
Obecnie stanowią one, że takie oznaczenie muszą mieć faktury od
zarejestrowanych podatników VAT czynnych, posiadających numer
identyfikacji podatkowej. Pozostanie po prostu pojęcie faktury. Jeśli
tak miałoby być od 1 grudnia tego roku, firmom zabrakłoby czasu na
odpowiednią aktualizację programów informatycznych do obsługi
rozliczania VAT.
Zresztą czasu na to nie będzie za wiele nawet wówczas, gdy zmiany wejdą
w życie miesiąc później. Wykreślenie z rozporządzenia oznaczenia
„Faktura VAT” (ustawa go nie zawiera, wyjaśnia tylko, czemu służy
faktura) ma proste wytłumaczenie. Według nowelizowanej ustawy z obrotu
znikną rachunki, a projektowane rozporządzenie (które utraci moc w lipcu
2013 r. wraz z systemowymi zmianami w VAT) już niedługo dopuści
możliwość wystawiania faktur przez podatników VAT zwolnionych z tego
podatku.
Nie zostaną oni jednak pozbawieni prawa wydawania rachunków na podstawie
ordynacji podatkowej. Sami zdecydują, jak dokumentować transakcje. Jak
wyjaśnia Łukasz Jabłoński, właściciel firmy LukMar Consulting,
zajmującej się obsługą rachunkową firm, obecnie dokument z oznaczeniem
„Faktura VAT” od razu identyfikuje kontrahenta. Jest oczywiste, że
pochodzi on od tzw. vatowca.
Po zmianach skrót VAT na fakturze nie znajdzie uzasadnienia. Ten, kto
jednak zrezygnuje z rachunku i postanowi dokumentować transakcje
fakturami, musi przestrzegać wymagań rozporządzenia co do ich zawartości.
Przejrzysta dokumentacja
Projektowane rozporządzenie wylicza długą listę danych, które musi
zawierać faktura. Informacje dotyczące sprzedanegotowaru, wykonanej
usługi, daty wystawienia faktury, kolejny jej numer, imiona i nazwiska
lub nazwy podatnika i nabywcy towarów lub usług oraz ich adresy, a także
numer identyfikujący podatnika to tylko część niezbędnych danych.
Przepisy wymagają znacznie więcej szczegółów, zależnie od rodzaju
transakcji. — Nie będzie już tak, że ktoś wystawi „papierek” pod nazwą
„rachunek”, wypełni mało wyraźną treścią, przybije pieczątkę w dowolnym
miejscu i poda kwotę. Będzie jasne, dla kogo i od kogo jest faktura, i
co zawiera — mówi Łukasz Jabłoński. Jego zdaniem, zmiany zapowiadają
ujednolicenie dokumentów na każdym szczeblu księgowości. To oznacza
przejrzystość w dokumentach.