Fatalny stan polskiego rolnictwa

PAP
opublikowano: 2012-08-20 07:21

Porównując z innymi krajami UE najwięcej osób zatrudnionych w rolnictwie (17,4 proc.) jest w Polsce. Tymczasem importujemy do kraju o wiele więcej produktów, niż eksportujemy, czytamy w „Gazecie Polskiej codziennie”.

Ziemniaki sprowadzamy z Cypru, zboże z Niemiec, a wieprzowinę z Danii. Według raportu Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej za 2011 r., sprowadziliśmy do kraju produkty o wartości 3,55 mld euro, a wysyłając za granicę zarobiliśmy ponad miliard euro mniej – jedynie 2,08 mld euro.

Ponadto rodzime produkty są lawinowo zastępowane przez obce. Nie chodzi o np. cytrusy, które u nas nie rosną, ale o ziemniaki - na polskich targach królują te z Cypru czy Maroka. Co więcej, rynek spożywczy w naszym kraju opanowały zachodnie sieci handlowe. Są w nich sprzedawane produkty rolne pochodzące również z zagranicy, najczęściej z ojczyzny właściciela danego hipermarketu.

Eksperci mówią o zapaści polskiego rolnictwa - czytamy w gazecie.

fot. Marek Wiśniewski (Puls Biznesu)
fot. Marek Wiśniewski (Puls Biznesu)
None
None