Widzowie telewizyjni są generalnie przewidywalni — chcą więcej za mniej. Nadawcy myślą podobnie, tyle że w przypadku naziemnej telewizji cyfrowej ta układanka ma pewien podtekst — nadawcy chcą więcej kanałów, więcej pieniędzy z reklam, ale mniej inwestycji w treści i nie większych opłat za częstotliwości. W piątek Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji (KRRT) zakończy branżowe konsultacje, w których pyta nadawców m.in. o ich oczekiwania wobec przyszłej oferty na nowym multipleksie naziemnej telewizji.

Niemal pewne jest, że na MUX-8 pojawią się trzy kanały TVP i cztery komercyjnych nadawców. Dom mediowy MEC postanowił odwrócić sytuację i z pomocą swojego instytutu badawczego zapytał 700 Polaków o ich telewizyjne preferencje. I tu, nieoczekiwanie, nie brylują tylko tuzy medialnego rynku. Czarnym koniem okazał się Discovery, którego wskazało 76 proc. Polaków.
Dwugłos disco
Katarzyna Kieli, odpowiadająca za biznes Discovery w Polsce, nie mówi „nie” multipleksowi, do którego zresztą już kiedyś robiła podchody, ale została wyprzedzona przez Zbigniewa Benbenka i jego Fokus TV. Dziś jednak to Fokus TV wraz z Eską TV i Polo TV, czyli z resztą stacji medialnego tuza, są — według badań — kanałami, które Polacy najchętniej wymieniliby na inne. Tę trójkę wyprzedza tylko TV Trwam. Tę ostatniąpoza multipleksem widzi nawet 60 proc. badanych.
— Badania to jedno. Ale spójrzmy na inne badania, miarodajne, dotyczące oglądalności. Eska TV wraz z Polo TV mają 60 proc. udziału w widowni telewizji muzycznych i są dużo przed np. Vivą. Fokus TV też notuje wyniki nawet powyżej 1 proc. udziału w widowni, a to koncept młody i wciąż rozwojowy. Nowy MUX? Analizujemy, czy warto do niego startować — mówi Zbigniew Benbenek.
HD na nie
Ze strony największych nadawców dochodzą głosy, że nowy multipleks powinien być po prostu platformą dla najpopularniejszych kanałów w wersji HD.
Dzieje się tak m.in. dlatego, że nowy multipleks może oznaczać wyższe opłaty za częstotliwości, a jego odbiór być może będzie wymagał unowocześnienia części anten telewizyjnych. Zatem inwestycja w treści jest tu dodatkowym ryzykiem. Według badań, widzowie kochają TVP, TVN i Polsat w naziemnej telewizji cyfrowej i nie zamieniliby ich na żadne inne kanały.
Jednocześnie jednak 75 proc. widzów zdecydowanie woli nowe treści w nowych kanałach zamiast znane już programy w wyższej rozdzielczości. Mogłyby się za to wziąć nie tylko TVN czy Polsat, ale także — byleby nie puszczały odgrzewanych kotletów, lecz filmy, sport i dokumenty — m.in. BBC czy Kino Polska.