Oczywiście działania polskiej polityki mają niewielki wpływ na globalne rynki finansowe. Okazuje się jednak, że to co dzieje się w Polsce ma spory wpływ na to, co dzieje się na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. Fed nastroił rynki pozytywnie w stosunku do dalszego wsparcia w postaci nielimitowanego programu QE. Z kolei w Polsce kwarantanna narodowa wpływa bardzo negatywnie na wiele spółek, które powiązane są z handlem.
Fed nie zrobił w zasadzie nic, ale jednocześnie zrobił wiele. Nieznaczna zmiana komunikacji wystarczyła rynkom, aby te poczuły się pewnie w postaci dalszego nielimitowanego wsparcia. Pomimo szczepionki oraz lepszych perspektyw gospodarczych Fed zapowiada, że będzie prowadził ekspansywną politykę monetarną dopóki nie zostanie poczyniony znaczący progres w niektórych aspektach gospodarczych. Pomimo tego, że nie mamy więcej luzowania, to jednak utrzymanie bieżących działań dla rynków było wystarczające. Pojawia się również nadzieja na to, że w USA dojdzie do szybkiego porozumienia w sprawie pakietu wsparcia dla gospodarki o wartości 900 mld dolarów. To wszystko ma doprowadzić do powolnego wychodzenia z pandemii, nawet w momencie, kiedy nakładane są dodatkowe restrykcje.