Wtorkową sesję za oceanem podzielić można na dwa etapy – przed i po decyzji Fed o redukcji stóp procentowych o 0,5 pkt. proc. Poziom cięcia stóp najwyraźniej rozczarował inwestorów, którzy doprowadzili indeks Nasdaq do najniższego od listopada 1998 r. poziomu. Dziś warszawskiej giełdzie grozi podobna wyprzedaż.
Już po raz trzeci w tym roku Fed obciął jednodniową stopę funduszy federalnych o 50 punktów bazowych. Obecny jej poziom – 5 proc.- jest najniższy od sierpnia 1999r. Pomimo tego oraz faktu, że skala redukcji jest zgodna z oczekiwaniami większości obserwatorów rynku, giełdy zareagowały wyprzedażą akcji. Nie pomógł nawet fakt, że w jak zwykle enigmatycznym oświadczeniu Fedu, optymiści mogą doszukać nadziei na dalszą obniżkę stóp jeszcze przed następnym posiedzeniem komitetu w połowie maja. Więcej na temat redukcji stóp w USA przeczytasz tutaj.
ostrzegł przed widmem recesji w gospodarce amerykańskiej.
Od godz. 20.15, kiedy to Fed ogłosił swoja decyzję, indeks Nasdaq stracił ponad 5 proc. Do największych przegranych sesji należały dwie największe firmy świata wykonujące usługi outsourcingowe dla producentów elektroniki : Solectron i SCI Systems. Notowania obu spółek spadły po kilkanaście procent. Powodem jest informacja Solectrona o gorszych prognozach wyników finansowych w bieżącym kwartale oraz planach zwolnienia ponad 8 tys. pracowników.
W dół indeks Nasdaq pociągnęły dzisiaj papiery Intela, Oracle i Cisco, czyli najpotężniejszych ze spółek ‘nowej ekonomii’. Intelowi (- 9 proc.) nie pomogła wiadomość o bliskiej współpracy z IBM, a spadek może mieć związek ze słabymi wynikami holenderskiego Philips ze sprzedaży chipów. Akcjom Oracle (- 7 proc.) zaszkodziła kolejna informacja o redukcji zatrudnienia.
Wprawdzie indeks Dow Jones stracił dwukrotnie mniej od swojego ‘młodszego brata’, ale nie pociesza to akcjonariuszy AT&T, Citigroup czy IBM, których udziały spadły dzisiaj o ok. 4 proc. O wisielczych nastrojach na rynku może świadczyć także fakt, że Goldman Sachs, po ogłoszeniu zaskakująco dobrych wyników kwartalnych, zakończył dzień także o 4 proc. niżej niż w poniedziałek.
Środowa sesja na warszawskim parkiecie będzie z pewnością kolejnym bolesnym doświadczeniem dla krajowych inwestorów. We wtorek ochoczo kupowali oni akcje właśnie w nadziei na poprawę koniunktury po redukcji stóp. Prawdopodobnie czeka ich mocne rozczarowanie. O wtorkowej sesji na GPW przeczytasz tutaj.
Przemek Barankiewicz