Firmy mają oko na Maroko

Małgorzata GrzegorczykMałgorzata Grzegorczyk
opublikowano: 2021-12-20 20:00
zaktualizowano: 2021-12-21 20:00

LUG, Ogniochron czy Alumast pojechały z misją do północnoafrykańskiego kraju i liczą na kontrakty. Ambasador zaprasza je do inwestycji.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • Jakie firmy wzięły udział w misji do Maroka i co o niej mówią
  • Jak wyglądają relacje handlowe między Polską a Marokiem

W 2020 r. obroty handlowe między Polską a Marokiem po raz pierwszy przekroczyły 1 mld USD. To krok w kierunku wypełnienia zadania, które przed Abderrahimem Atmounem, od jesieni 2019 r. ambasadorem Maroka w Polsce, postawił król Mouhammed VI. Nasz kraj ma wejść do pierwszej dziesiątki partnerów strategicznych Maroka. Nie jest to wprawdzie jednoznaczne z miejscem na liście partnerów handlowych, na której dziś jesteśmy w pierwszej 30, ale wzrost importu i eksportu to dobry znak.

- Królestwo Maroka jest ważnym partnerem dla Polski. Ambasada działa bardzo dynamicznie pomimo pandemii koronawirusa. Obecnie odbywamy wiele spotkań z polskimi firmami, wiele jest zainteresowanych inwestowaniem w Maroku – mówi Abderrahim Atmoun.

Ambasador na trudne czasy:
Ambasador na trudne czasy:
Abderrahim Atmoun, ambasador Królestwa Marokańskiego w RP, złożył listy uwierzytelniające prezydentowi Andrzejowi Dudzie w październiku 2019 r. W 2020 r. plany działań na rzecz zacieśniania relacji między naszymi krajami pokrzyżował mu COVID-19, ale już w tym roku kilka polskich firm pojechało z misją do Maroka.

Byli, rozmawiali, jeszcze nie podpisali

We wrześniu sześć polskich firm: LUG, Flyargo, Ogniochron, Alumast, EV Charge i Chimide pojechało z ambasadorem na misję gospodarczą, gdzie zostały przyjęte przez ministra spraw zagranicznych Królestwa Maroka. Chociaż kontraktów jeszcze nie podpisały, to na nie liczą.

- Przedstawiciele Alumastu z dużym zainteresowaniem wzięli udział w misji gospodarczej i odbyli spotkania z firmami z Maroka. W najbliższych dniach będziemy rozmawiać z potencjalnym kontrahentem, zainteresowanym otwarciem showroomu w Rabacie. Chętnie zaprezentujemy gamę produktów kompozytowych: słupów oświetleniowych i teletechnicznych, interaktywne i energooszczędne przejścia dla pieszych czy kompaktowe stacje ładowania pojazdów elektrycznych zabudowane w słupie oświetleniowym – mówi Dariusz Chlastawa, szef sprzedaży Alumastu.

- Misja gospodarcza do Maroka została zorganizowana bardzo profesjonalnie i obfitowała w merytoryczne spotkania zarówno z administracją rządową jak i przedstawicielami biznesu. Towarzyszyła jej szeroko nagłośniona kampania medialna. Królestwo Marokańskie wydaje się budować przyszłość kraju, bazując na jasno sprecyzowanej i spójnej strategii. Korzystne położenie geograficzne stwarza podstawy, aby traktować ten kraj jako swoistą bramę do Afryki - dodaje Paweł Wojewodzic, wiceprezes Ogniochronu, producenta podręcznego sprzętu gaśniczego.

W listopadzie ambasador odwiedził fabrykę Ogniochronu.

- Mieliśmy przyjemność zaprezentować aktualny potencjał produkcyjny. Zachowując umiar w ujawnianiu informacji biznesowych, dziś możemy jedynie powiedzieć, że efektem misji gospodarczej i wizyty ambasadora są nawiązane kontakty, które mają potencjał biznesowy – zaznacza Paweł Wojewodzic.

LUG Light Factory w 2018 r. otworzyła w Casablance z lokalnym partnerem showroom i od kilku lat realizuje projekty oświetleniowe w Maroku, m.in. oświetlenie przestrzeni publicznych w Casablance czy trwający projekt centrum handlowego Aeria Mall.

- Tematem rozmów prowadzonych podczas misji gospodarczej były głównie możliwości nawiązania współpracy między polskimi a marokańskimi przedsiębiorcami i szanse, jakie stwarzają strategiczne projekty infrastrukturalne realizowane w Królestwie Maroka oraz pokazanie potencjału inwestycyjnego poszczególnych regionów kraju. Misja gospodarcza utwierdziła mnie w przekonaniu, że Królestwo Maroka jest rynkiem o wysokim potencjale rozwoju. Kontynuujemy rozmowy z poznanymi we wrześniu przedsiębiorcami – mówi Ryszard Wtorkowski, prezes firmy LUG.

Jest gdzie inwestować

Polska Agencja Inwestycji i Handlu też pracuje nad zacieśnieniem relacji między oboma krajami.

- Polacy dość niechętnie inwestują w Afryce i zmiana tego trendu na pewno wymaga czasu. Prowadzimy akcje promujące ten niezbyt znany Polakom region świata, wyszukujemy też marokańskich partnerów do wspólnych przedsięwzięć. Marokańska oferta dla potencjalnych inwestorów jest bogata, agencja AMDIE, czyli nasz odpowiednik, proponuje ulgi podatkowe, atrakcyjne tereny czy wsparcie administracyjne przy obsłudze inwestycji. Takie zachęty mogą stanowić kilka procent całej inwestycji. Obecnie pracujemy nad jednym projektem, który - mamy nadzieję - zostanie pozytywnie zakończony. Przygotowujemy się również intensywnie do forum polsko-afrykańskiego, które odbędzie się na Expo w Dubaju w lutym przyszłego roku. Będzie to dla polskiego biznesu znakomita okazja, aby uczynić krok w kierunku zbliżenia obu rynków – mówi dr Maciej Klósak, kierownik Zagranicznego Biura Handlowego PAIH w Casablance.

Maroko ma poparcie USA i Izraela w sprawie spornego terytorium Sahary Zachodniej. Obecnie przygotowuje tam tereny inwestycyjne.

- Na południu Maroka powstaje olbrzymie centrum gospodarcze, z którego korzyści czerpać będą miliony mieszkańców kontynentu afrykańskiego. W Ad-Dachla trwa budowa największego portu przeładunkowego Afryki oraz potężnej infrastruktury dedykowanej przyszłym zakładom produkcyjnym – zaznacza Abderrahim Atmoun.

Tymczasem ten rok w handlu to kolejny krok ku osiągnięciu celów ambasadora.

- Ostatnie dwa lata to bardzo dynamiczny wzrost obrotów handlowych między Polską a Marokiem. W covidowym 2020 r. było to 25 proc., natomiast w tym roku notujemy ponad 50-procentowy wzrost. Oczekiwany na koniec grudnia wynik obrotów handlowych to ponad 1,3 mld EUR. Powoli stajemy się dla Maroka kolejnym ważnym europejskim partnerem - twierdzi Maciej Klósak.