Tak zwane wakacje od składek na Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) to jedna ze sztandarowych obietnic rządu Donalda Tuska na pierwsze 100 dni. Formalnie została spełniona, bo 19 marca 2024 r. projekt przyjęła Rada Ministrów. Praktycznie zaś to mocno okrojona regulacja, ponieważ wakacje od ZUS przysługiwać będą tylko przez jeden miesiąc w roku - pierwotnie z rządu płynęły informacje o trzymiesięcznej uldze.
– Na te rozwiązania czekają setki tysięcy przedsiębiorców. Urlop od składek zusowskich wejdzie w życie jeszcze w tym roku. Wnioski trzeba będzie składać do końca listopada - powiedział premier Donald Tusk po wtorkowym posiedzeniu rządu.
Ratunek dla przedsiębiorców?
Zaakceptowany przez Radę Ministrów projekt stanowi, że już od tego roku każda mała firma odprowadzająca składki za nie więcej niż dziewięć ubezpieczonych osób może nie płacić składek na ubezpieczenia społeczne (ubezpieczenie emerytalne, rentowe, wypadkowe, chorobowe) przez jeden wybrany przez siebie miesiąc w roku. Ministerstwo Rozwoju podało, że takich przedsiębiorców jest obecnie ok. 1,7 mln.
„Proponowane zmiany nie będą miały wpływu na uprawnienie do zasiłku chorobowego ani na wysokość świadczeń emerytalno-rentowych. W wybranym przez przedsiębiorcę miesiącu, w którym będzie on korzystał z wakacji składkowych, składki na ubezpieczenie społeczne będą finansowane w ramach dotacji z budżetu państwa do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych” - czytamy w uzasadnieniu projektu.
Rząd argumentuje, że wakacje składkowe mają być tamą dla rosnącej liczby zamykanych działalności gospodarczych (w 2023 r. złożono w tej sprawie 198 tys. wniosków) oraz zawieszanych (złożono 372 tys. wniosków). „Wprowadzona ulga polegająca na okresowym obniżeniu kosztów prowadzenia działalności gospodarczej przyczyni się do odciążenia finansowego przedsiębiorców prowadzących pozarolniczą działalność gospodarczą. Rozwiązanie ma na celu ograniczenie skali zawieszania i zamykania działalności gospodarczych” - czytamy w uzasadnieniu.
Słabym punktem wakacji składkowych jest nieobjęcie nimi składki zdrowotnej, która obecnie jest najboleśniejszym obciążeniem przedsiębiorców (tzw. Polski Ład rządu PiS odebrał prawo do odliczania 9 proc. składki zdrowotnej od podatku).
Na wtorkowej konferencji prasowej premier Tusk stwierdził, że “składka zdrowotna to inny temat”. Izabela Leszczyna, minister zdrowia, zapowiedziała niedawno, że w tym tygodniu rząd przedstawi projekt zmian w tej składce.
Entuzjazmu nie ma
Organizacje biznesowe oraz poszczególni przedsiębiorcy przedstawili swoje pisemne opinie do projektu rządu. Niestety, propozycja rządu, delikatnie mówiąc, nie wzbudziła entuzjazmu przedsiębiorców. Jedni wprost krytykują projekt, inni, reprezentujący środowisko najmniejszych firm, domagają się dłuższych wakacji składkowych.
Krajowa Izba Gospodarcza (KIG) wprost apeluje o... wycofanie projektu z dalszych prac. Organizacja ta oskarża rząd o wprowadzanie „rażąco demoralizującego i bezcelowego mechanizmu”. KIG wskazuje, że miesięczne wakacje od ZUS to mikroskopijna ulga dla firm – wyniesie ona od 230 zł do 1,4 tys. zł rocznie.
„Środki, które projektodawca planuje przeznaczyć na nieefektywne rozdawnictwo społeczne, powinny posłużyć sfinansowaniu systemu szkoleń dla młodzieży i osób zamykających swoje nierentowne jednoosobowe działalności gospodarcze. Projektodawca powinien skoncentrować się na poprawie otoczenia legislacyjnego i efektywności aparatu administracyjnego oraz sądownictwa, co w o wiele większym stopniu wpłynie na obniżenie kosztów prowadzenia działalności gospodarczej” - czytamy w opinii KIG.
Tomasz Szypuła, prezes Ogólnopolskiej Federacji MŚP, w swoim stanowisku opowiada się za wydłużeniem wakacji składkowych do trzech miesięcy. Uważa, że za pierwszy miesiąc składki powinien opłacać budżet państwa, zaś za drugi i trzeci miesiąc w ogóle nie powinny być płacone. „W ten sposób przedsiębiorca jako świadomy obywatel mógłby decydować, czy chce podjąć to ryzyko, ponieść pewne straty, ale przez kolejne dwa miesiące trwania wakacji nie mieć pobieranych składek emerytalnych, by w tym czasie wyprowadzić swoja firmę na prostą” - pisze Tomasz Szypuła.
Organizacja Pracodawców Usług IT ostrzega, że pomysł rządu może doprowadzić do patologii, że firmy, aby skorzystać z warunku zatrudniania do 10 osób, pozostałych pracowników będą zatrudniać na „umowy śmieciowe”. Ponadto organizacja ta apeluje o wprowadzenie wakacji od składek zdrowotnych.
Tyle wynosi szacunkowy koszt wakacji od ZUS w ciągu 10 lat dla sektora finansów publicznych.
Na ubezpieczenie emerytalne – 19,52 proc. podstawy wymiaru
Na ubezpieczenia rentowe – 8 proc. podstawy wymiaru,
Na ubezpieczenie chorobowe – 2,45 proc. podstawy wymiaru,
Na ubezpieczenie wypadkowe – stopa procentowa składki jest zróżnicowana.
Źródło: MRiT
Niektórzy przedsiębiorcy mogą korzystać z następujących ulg w składkach na ZUS:
1. Ulga na start – skierowana do osób, które zaczynają prowadzić działalność gospodarczą. Zwalnia z obowiązku opłacania składek na ubezpieczenia społeczne, Fundusz Pracy i Fundusz Solidarnościowy przez sześć pierwszych miesięcy prowadzenia działalności gospodarczej.
2. Preferencyjne składki ZUS – możliwość opłacania przez 24 miesiące niższej składki na ubezpieczenia społeczne przez osoby, które przez 60 miesięcy przed założeniem firmy nie prowadziły działalności gospodarczej oraz nie wykonują działalności na rzecz byłego pracodawcy.
3. Mały ZUS Plus – przysługuje przedsiębiorcom, których przychody nie przekraczają 120 tys. zł. Umożliwia płacenie obniżonych składek na ubezpieczenie społeczne maksymalnie przez 36 miesięcy.
Źródło: MRiT

