Ze Wskaźnika Pracy Dorywczej na I kwartał br., przygotowanego przez agencję Tikrow, wynika, że 52 proc. pracodawców planuje wspierać swoją działalność pracownikami dorywczymi (w poprzednim kwartale było to 53 proc.), z czego 18 proc. prognozuje większe zapotrzebowanie na nich niż w poprzednim kwartale, 19 proc. podobne, a 15 proc. - mniejsze. Co istotne, rośnie liczba Polaków rozważających dorobienie do domowego budżetu. Taki plan ma 22 proc. osób. To o cztery p.p. więcej niż w ostatnich trzech miesiącach 2023 r. Wzrost liczby Polaków zainteresowanych dodatkowym zarobkiem powinien cieszyć przedsiębiorców.
Polacy mają w czym wybierać
Najwięcej ofert zatrudnienia czeka na poszukujących dodatkowego zajęcia w logistyce (61 proc.). To o 5 p.p. mniej niż w IV kwartale minionego roku, kiedy sektor szukał większej liczby pracowników obsługi klienta w okresie Black Week i świąt. Zainteresowani podreperowaniem domowego budżetu znajdą wakaty również w produkcji. W tej branży 51 proc. firm planuje zatrudnienie pracowników na dniówki (to o 8 p.p. mniej w ujęciu rocznym). Zwiększyło się natomiast zapotrzebowanie na pracowników dorywczych w handlu. 44 proc. firm z tego sektora planuje zatrudnienie na dniówki, czyli o 1 p.p. więcej w ujęciu kwartalnym.
– Pierwszy tegoroczny Wskaźnik Pracy Dorywczej wyraźnie wskazuje na dwie tendencje. Utrzymuje się zainteresowanie firm pracownikami dorywczymi, co oznacza, że przedsiębiorcy chętnie doceniają zalety hybrydowego zatrudnienia, czyli łączenia stałych pracowników z dorywczymi, oraz budowania elastycznych grafików pracy. Ten model coraz częściej staje się standardem w przedsiębiorstwach logistycznych, produkcyjnych i handlowych. Wśród Polaków natomiast widać zwiększone zainteresowanie pracą natychmiastową, co nie jest motywowane dodatkowymi wydatkami, jak było w poprzednim kwartale – mówi Krzysztof Trębski, członek zarządu Tikrow.
Weź udział w konferencji “Recruitment Days 2024”, 24-25 kwietnia 2024, Warszawa >>
Apetyt na dodatkowe pieniądze
Co skłania Polaków do podjęcia pracy dorywczej? Przede wszystkim rosnące ceny i wysokie koszty utrzymania (53 proc. wskazań). Prawie połowa Polaków (49 proc.) traktuje pracę dorywczą jako okazję do zaspokojenia swoich dodatkowych potrzeb, takich jak np. wakacje czy drobny remont.
O dorobieniu myślą przede wszystkim najmłodsi. W gronie 20- i 30-latków co trzeci planuje podjęcie pracy dorywczej (w wieku 18-24 lat - 31 proc., natomiast 25-34 lat - 33 proc. badanych). Wzrósł również odsetek emerytów chcących dorobić. W I kwartale tego roku taki plan ma 11 proc. seniorów, a w ostatnich trzech miesiącach minionego roku myślało o tym 8 proc.