FM standaryzuje finansowanie firm

Chojnacka Urszula, Zielewski Paweł
opublikowano: 2000-10-05 00:00

FM standaryzuje finansowanie firm

Rozwój małych przedsiębiorstw nie musi być uzależniony od banków

USTALANIE ZASAD: Zdaniem Witolda Szwajkowskiego, prezesa FM, banki komercyjne nie stanowią dla funduszu konkurencji. FM wszedł w niszę, o której banki zapomniały. fot. GK

Mimo głośnych zaproszeń do skorzystania z oferty dla małych firm, banki nadal niechętnie dają drobnym przedsiębiorcom to, co reklamują w ulotkach. Wyszukanie źródeł finansowania działalności staje się priorytetem, a pieniądze łatwiej znaleźć poza bankiem.

Wyjściem dla firmy, której bank odmawia kredytowania ze względu na jej wielkość, niskie obroty, krótką historię działalności, brak dodatkowych, uciążliwych zabezpieczeń — jest znalezienie pozabankowej możliwości finansowania. Taką alternatywą jest — działający już od sześciu lat — Fundusz Mikro.

— Pomagamy najmniejszym firmom rozpocząć działalność, a potem ją kontynuować. Dajemy szansę tym, którym inni by jej nie dali. 46 proc. naszych klientów to firmy jednoosobowe — podkreśla Witold Szwajkowski, prezes zarządu Funduszu Mikro.

Z czym to zjeść

Fundusz Mikro został utworzony w 1994 r. przez Polsko-Amerykański Fundusz Przedsiębiorczości PAEF do realizacji programu wspierania tzw. mikroprzedsiębiorczości w kraju. Przeznaczono na ten cel 20 mln USD.

— Mogliśmy zdecydować, że pieniądze te rozdamy, dzieląc je między potrzebujących, ale postanowiliśmy, że będziemy udostępniać kapitał w formie oprocentowanych pożyczek tym właścicielom małych firm, którzy zapewnią ich najbardziej racjonalne wykorzystanie. Daje to możliwość dofinansowania rozwoju większej liczby mikroprzedsiębiorstw — tłumaczy Witold Szwajkowski z Funduszu Mikro.

FM stworzył sieć 31 lokalnych przedstawicielstw i dotychczas zdołał nawiązać współpracę z ponad 20 tys. małych firm.

Kwota wypłaconych do dziś pożyczek to ponad 239 mln zł.

Oferta współpracy skierowana jest do właścicieli najmniejszych firm działających w miastach. Dodatkowo Fundusz Mikro uruchomił program wspomagania osób, które dopiero zamierzają rozpocząć działalność gospodarczą.

— Oferujemy współpracę polegającą na udostępnianiu naszego kapitału w formie pożyczek właścicielom najmniejszych firm, zbyt małych, by banki uznały je za wiarygodnych partnerów — dodaje Witold Szwajkowski.

Na pieniądze z Funduszu Mikro mogą liczyć przede wszystkim właściciele najmniejszych działających w kraju przedsiębiorstw: małych sklepów, warsztatów usługowych i produkcyjnych, działających legalnie, opodatkowanych na zasadach ogólnych, płatników zryczałtowanego podatku dochodowego i karty podatkowej.

Kredyty FM są pożyczkami celowymi. Ich przeznaczenie jest jasno określone: na zwiększenie obrotu, na tzw. małą inwestycję (zakup maszyn, urządzenia, wyposażenie, lokalu), na remont lokalu, maszyny czy samochodu, oraz na każdy inny rozsądny cel, którego realizacja spowoduje rozwój małej firmy — twierdzi przedstawiciel funduszu, przekonując o elastyczności FM.

Na dobry początek

Zaletą działania funduszu jest — w przeciwieństwie do banków — stosowanie uproszczonych procedur. W przedstawicielstwach Funduszu Mikro nie ma urzędników. Zasadą jest wprowadzenie potencjalnego pożyczkobiorcy przez przedsiębiorców, którzy już korzystali z usług FM.

„Stworzyliśmy możliwość wzajemnego poręczenia w liczącej co najmniej 4 osoby grupie pożyczkobiorców — dla tych, którzy mają znajomych lub przyjaciół prowadzących małe firmy, są zainteresowani współpracą z Funduszem Mikro i gotowi do wzajemnej pomocy w razie kłopotów ze spłatą. Nie wymagamy materialnych zabezpieczeń. Wystarczy poręczenie trzech osób fizycznych i weksel własny pożyczkobiorcy. Nie wymagamy zaświadczeń, opieramy się na oświadczeniach” — brzmi opis podstawowych zasad działania FM, umieszczony na internetowej stronie funduszu.

Ile za ile

Wysokość kwoty pożyczki dostosowywana jest do celu wydatku i negocjowana indywidualnie. Dodatkowo FM z założenia gwarantuje niezmienność warunków umowy w trakcie jej trwania.

Sporządzenie biznesplanu, opłata przy składaniu wniosków, koszt ustanowienia zabezpieczenia są przy dopełnianiu formalności darmowe. Czas potrzebny na wypełnienie wniosku nie powinien przekroczyć 45 minut.

Witold Szwajkowski nie obawia się konkurencji.

— Banki, które też udzielają pożyczek, w rzeczywistości nie są dla nas konkurencją. Działają na innych zasadach, są nastawione na zysk, niechętnie udzielają pożyczek najmniejszym firmom, które dopiero startują na rynku — uważa prezes FM.

Urszula Chojnacka, Paweł Zielewski