Gdzie zdobyć kompetencje cyfrowe

Najpewniej pod koniec czerwca wystartuje program „Akademia Menadżera MŚP – kompetencje cyfrowe”. Nad całością projektu będzie czuwała Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP). W puli są 54 mln zł.

— W poprzednich edycjach konkursu Akademia Menadżera MŚP celowaliśmy w szeroko rozumiane uniwersalne kompetencje kierownicze. Badanie, które PARP przeprowadziła zanim jeszcze ruszył program, pokazało, że celem strategicznym dla ok. 40 proc. polskich przedsiębiorców jest utrzymanie firm na rynku, a nie np. ich konkurencyjność. Okazało się, że większość MŚP nie ma strategii i wizji rozwoju. Menedżerowie zarządzają przedsiębiorstwami intuicyjnie, brakuje im odpowiedniej wiedzy. Poza tym szefowie firm nie czuli potrzeby dokształcania się w tym kierunku. Badanie PARP pokazało ponadto, że przedstawiciele biznesu w niewielkim stopniu inwestują w rozwój pracowników. Boją się ich odpływu z firm po tym, jak zostaną odpowiednio wyszkoleni — mówi Magdalena Arusztowicz z departamentu rozwoju kadr w przedsiębiorstwach w PARP.

Celem kolejnej edycji Akademii Menadżera jest zwiększanie kompetencji cyfrowych kadry zarządzającej.

— Coraz więcej przedsiębiorców jest zainteresowanych cyfryzacją procesów biznesowych. Powód? Coraz więcej procesów organizacyjnych zachodzi w przestrzeni wirtualnej. Wpływa to oczywiście na zakres kompetencji menedżerów, którzy muszą nauczyć się zarządzania i podejmowania decyzji w zmiennym, rozproszonym środowisku. Przedstawiciele biznesu, którzy już wdrożyli w firmach zmiany technologiczne, innowacyjne i cyfrowe, dostrzegli, że zwiększył im się rynek odbiorców i zakres terytorialny działalności — podkreśla Magdalena Arusztowicz.

Do tej pory wspomniane zmiany cyfrowe były wdrażane głównie w dużych firmach.

— Chcemy, aby w takie przedsięwzięcia inwestowały mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa. Muszą to robić, aby mogły nie tylko przetrwać, ale też aby były konkurencyjne i osiągały sukcesy rynkowe — przekonuje Magdalena Arusztowicz.

Transformacja technologiczna

Ponadto — jak zauważa — większość przedstawicieli MŚP nie ma odpowiednich kompetencji cyfrowych i menedżerskich, które umożliwiałyby im samodzielne przeprowadzenie w firmach transformacji technologicznej.

PARP wybierze kilku operatorów, którzy będą świadczyli usługi właścicielom MŚP, reprezentantom kadry menedżerskiej i pracownikom, wobec których pracodawcy mają plany związane z ich awansem zawodowym.

Kto może być operatorem? Między innymi przedsiębiorcy, przedstawiciele podmiotów działających na rzecz rozwoju gospodarczego, organizacji związkowych i pracodawców.

— Operatorzy powinni mieć niezbędny potencjał kadrowy, ekonomiczny i techniczny, a także doświadczenie w oferowaniu szkoleń i doradztwa dla MŚP. Kursy będą dostępne w Bazie Usług Rozwojowych (BUR), portalu prowadzonym przez PARP — podkreśla Magdalena Arusztowicz.

Wybrane do dofinansowania projekty będą miały zasięg ogólnopolski. W ramach każdego z nich wsparcie otrzyma od 400 do 600 przedsiębiorstw.

Co będzie finansowała Akademia Menadżera MŚP? Między innymi koszty związane z analizą potrzeb rozwojowych przedsiębiorstwa w zakresie cyfryzacji. Ponadto wesprze usługi szkoleniowe i doradcze wynikające ze wspomnianej analizy. Będą one dostępne w BUR. Przedsiębiorcy będą mogli liczyć na dofinansowanie 80 proc. kosztów wspomnianych usług.

Szkolenia online

Wybrani przez PARP operatorzy będą odpowiadali za rekrutację uczestników Akademii i sprawdzali, czy proponowane usługi wpisują się w zakres kompetencji menedżerskich dotyczących cyfryzacji. Szkolenia i doradztwo będą prowadzone zarówno w formule online, jak i hybrydowej.

Obecnie PARP pracuje nad dokumentacją konkursową. W poprzednich edycjach programu doradcy pomagali przedsiębiorcom sprawdzić poziom innowacyjności firm w sześciu obszarach. Na tej liście były: kultura innowacyjności, zrozumienie biznesu, strategia, struktura organizacyjna, potencjał i zasoby oraz procesy. Po zdiagnozowaniu problemów specjaliści wraz z pracownikami badanych przedsiębiorstw opracowywali tzw. plan wdrożenia zmiany.

Małgorzata Lelińska, wicedyrektor departamentu funduszy europejskich Konfederacji Lewiatan, nie ma wątpliwości, że taki konkurs jak Akademia Menadżera MŚP —dotyczący kompetencji cyfrowych — jest niezbędny dla firm w czasie pandemii.

— Wspomniane kompetencje są niezwykle istotne w kontekście sprawnego dostosowywania się MŚP do zmieniających się warunków otoczenia biznesowego. Ma to szczególne znaczenie w czasie pandemii, ale także w perspektywie długofalowej. Większość branż nie ucieknie od automatyzacji i robotyzacji — podkreśla Małgorzata Lelińska.

Kropla w morzu potrzeb

Ocenia jednak, że pieniądze przeznaczone na budżet konkursu to kropla w morzu potrzeb. Liczy, że na ten cel zostanie przeznaczonych więcej pieniędzy z Europejskiego Funduszu Społecznego i wsparcie będzie przysługiwało również innym grupom pracowników, a nie tylko menedżerom.

Jej zdaniem, warto, aby przedstawiciele PARP rozważyli możliwość udziału w Akademii Menadżera dużych firm.

— To one są motorem zmian w gospodarce i od nich zaczynają się kluczowe procesy w łańcuchu współpracy podmiotów gospodarczych — podkreśla Małgorzata Lelińska.

Zauważa, że nie są jeszcze znane kompetencje menedżerskie w zakresie cyfryzacji, które ma promować akademia. Nie ma wątpliwości, że przed uruchomieniem konkursu dokument musi być przedyskutowany przez przedstawicieli środowiska przedsiębiorców. Powinien być zgodny z potrzebami firm.

— Ważne, aby ich opis był upubliczniony z odpowiednim wyprzedzeniem — po to, aby firmy świadczące usługi rozwojowe mogły przygotować właściwą ofertę — dodaje wicedyrektor departamentu funduszy europejskich Konfederacji Lewiatan.