Teraz losy planowanego na 9 listopada debiutu GPW są już tylko w rękach Komisji Nadzoru Finansowego, którą od trzech tygodni sprawdza prospekt spółki.
Doradcy liczą, że po dwóch seriach poprawek i wyjaśnień (łącznie KNF zgłosiła ok. 100 uwag), zatwierdzenie dokumentu nastąpi niedługo, twierdzi gazeta giełdy.
O tym jaka jest aktualna wartość giełdy zainteresowani dowiedzą się w
momencie, kiedy analitycy banków i domów maklerskich, pracujących przy ofercie
GPW, prześlą swoje wyceny do klientów. Ma to nastąpić za kilka
dni.