Reino to szansa na stabilne, regularne dywidendy, ale wiele zależy od korzyści podatkowych, o których decyduje rząd. Ryzyka w Celon Pharmie też nie brakuje, ale mają inny charakter, twierdzą eksperci
Jeszcze tylko dziś można zapisywać się na akcje Reino Dywidenda Plus, spółki, która w ofercie publicznej chce sprzedać 3 mln akcji po 100 zł za sztukę. Do 19 września potrwa natomiast subskrypcja akcji Celon Pharmy. To do kupienia jest 15 mln walorów po cenie maksymalnej 16,33 zł za sztukę. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z oczekiwaniami spółek, będą to dwie największe (300 i 245 mln zł) w tym roku oferty publiczne na warszawskiej giełdzie. Na dużym apetycie na kapitał podobieństwa obu emitentów właściwie się kończą, bo Reino to firma, którą emisja akcji stworzy jakby na nowo (obecnie kapitał dzieli się na ledwie 175 tys. akcji, a zysk netto w 2015 r. wyniósł 316 tys. zł), a Celon Pharma już osiąga wysokie zyski (46,5 mln zł w 2015 r.), a zastrzyk pieniędzy ma sfinansować ekspansję międzynarodową leków generycznych i pokrzepić drugą część biznesu, czyli prace nad własnymi lekami.