Nadal brak impulsu, który na światowych giełdach skłoniłby inwestorów do zakupów. Giełdy w USA zakończyły poniedziałkowe sesje niewielkimi spadkami. W Azji także zabrakło chętnych do kupowania. Wyniki kwartalne europejskich spółek nie ożywiły popytu. Z 18 indeksów branżowych spadła wartość 11.
Rosły wskaźniki branży chemicznej. To zasługa doskonałych wyników kwartalnych holenderskiego Akzo Nobel, największego na świecie producenta farb i lakierów. Rozczarowanie wynikami spowodowało spadek notowań Danone, francuskiego producenta nabiału, i TeliaSonera, największego skandynawskiego telekomu.
Za oceanem rynek przy niewielkich wzrostach czekał na publikację wskaźnika zaufania konsumentów i danych o sprzedaży domów na rynku wtórnym. IBM zachęcił inwestorów do kupowania swoich akcji, podwyższając dywidendę i środki na buy-back.
Marek Druś