Trwają przygotowania do sprzedaży tzw. instalacji hydrokompleksu. To najbardziej wartościowa część majątku znajdującej się w upadłości Rafinerii Glimar w Gorlicach. Do piątku potencjalni inwestorzy mieli czas na składanie do syndyka listów intencyjnych.
— Napłynęło pięć ofert. Są wśród nich listy od Grupy Lotos i PKN Orlen — informuje Bożena Polesek, prezes spółki Capricorn, syndyka Glimaru.
Według niej, najbliższy miesiąc upłynie na badaniu dokumentacji firmy przez zainteresowane podmioty. Problem jednak w tym, że firma Lurgi (jeden z licencjodawców) zgłasza roszczenia o zachowanie poufności dokumentacji. Czy może to zablokować proces sprzedaży majątku?
— Moim zdaniem, nie spowolni to rozpoczętego już procesu — mówi syndyk.
Do 15 listopada firmy mają czas na składanie ofert wiążących, a do końca miesiąca przetarg powinien zostać rozstrzygnięty. Co będzie decydującym kryterium przy wyborze ofert? Syndyk nie ma wątpliwości.
— Liczy się cena. Rada wierzycieli ustaliła wartość instalacji na minimum 326 mln zł. Mamy ponad 667 mln zł uznanych wierzytelności — podkreśla Bożena Polesek.