Na czterech pozostałych tegorocznych posiedzeniach FOMC podniesie stawki o 25 pkt bazowych. O tyle samo – zdaniem ekonomistów Goldman Sachs – mają też być podwyższone stawki na trzech kwartalnych posiedzeniach w pierwszych dziewięciu miesiącach przyszłego roku.

Podwyższenie prognozy przez GS jest bezpośrednim następstwem poniedziałkowego wystąpienia szefa Fed, który zakomunikował, że władze monetarne są gotowe mocniej zaostrzyć swoją politykę i już na następnym posiedzeniu (3-4 maja) mogą podnieść stopy o 50 pb.

Nasze aktualne przypuszczenie jest takie, że zmiana sformułowań z „stabilnie” w styczniu na „szybko” dzisiaj jest sygnałem, że nadchodzi podwyżka stóp o 50 punktów bazowych – napisano w notce Goldman Sachs.

Ekonomiści na razie nie zmienili swojej prognozy odnośnie poziomu stóp na zamknięciu cyklu ich podwyższania, oczekując wartości z przedziału 3-3,25 proc., choć podkreślili, że rosyjska inwazja na Ukrainę i możliwość bardziej agresywnego zacieśniania warunków finansowych stanowią zagrożenie dla ich prognozy. Spodziewają się przy ttym, ze w maju Fed ogłosi rozpoczęcie procesu redukcji swojego bilansu.