Kontrakty na ropę naftową zdrożały do 48,47 USD za baryłkę ropy brent czyli o 64 centy więcej niż w piątek.
Powodem tak nagłej zmiany trendu są zakłócenia dostaw surowca z Nigerii, Wenezueli, Stanów Zjednoczonych czy Chin.
Nadpodaż surowca w ostatnich dwóch latach sprawiła, że w latach 2014-2016 cena ropy stopniała o ponad 70 proc.
- Rynek przeszedł od stanu niemal całkowitego nasycenia zapasami po deficyt szybciej niż oczekiwaliśmy – napisali analitycy banku w raporcie.

Ropa naftowa