Goldman Sachs: Protekcjonizm zagrożeniem dla hossy

Marek WierciszewskiMarek Wierciszewski
opublikowano: 2017-07-07 18:20
zaktualizowano: 2017-07-07 18:22

Ani fakt, że hossa na giełdzie nowojorskiej weszła w dziewiąty rok, ani skala zwyżek indeksów w tym czasie, nie są wystarczającymi argumentami, by spodziewać się bessy na globalnych rynkach, wynika z raportu banku Goldman Sachs.

Ryzyko recesji oraz tego, że rosnące stopy Fedu doprowadzą do spadku zysków amerykańskich spółek, pozostaje niewielkie, a to zwykle główne czynniki prowadzące do bessy. Mimo to instytucja przyznaje, że pewne spowolnienie w globalnej gospodarce jest możliwe, a w zyski spółek mogłaby uderzyć bardziej protekcjonistyczna polityka handlowa USA.

Wzrost ceł najmocniej uderzyłby w azjatyckie i latynoamerykańskie rynki akcji, a to ze względu na wysoką dynamikę eksportu z tych regionów do USA oraz duży wkład pracy w wywożonych towarach. Akcje europejskie również ucierpiałyby na takim scenariuszu, ze względu na dużą podatność na koniunkturę globalną, najlepiej zachowywałaby się tymczasem giełda nowojorska.

fot. Bloomberg