Im bliżej premiery nowego kinowego filmu z sagi „Gwiezdne wojny”, tym bardziej narasta szaleństwo marketingowe wokół związanych z nią wątków i postaci. Włącza się weń również koncern Google, udostępniając swoim użytkownikom oprogramowanie na komputery, pozwalające im wybrać „stronę mocy”, zmieniającą sposób pokazywania różnych widgetów.
I tak po wybraniu „jasnej strony” i dołączeniu do zakonu Jedi kursor myszki zmieni się w myśliwiec X-wing, zaś po dołączeniu do Sithów — będzie on myśliwcem TIE-fighter.
Podobnie zareaguje również wygląd YouTube’a, gdzie pasek pobierania zacznie przypominać odpowiednio czerwony lub niebieski miecz świetlny. Koncern zapowiada, że więcej opcji wdroży bezpośrednio przed premierą filmu „Gwiezdne wojny — przebudzenie mocy”, która w USA odbędzie się 18 grudnia.