Gospodarka Izraela odnotowała najlepszy kwartał od co najmniej 25 lat. W okresie od lipca do września, po złagodzeniu obostrzeń związanych z pandemią, PKB wzrósł aż o 37,9 proc. rok do roku.
Tak duży wzrost przekroczył szacunki analityków ankietowanych przez Bloomberga, którzy spodziewali się odbicia na poziomie 24 proc.
Od kwietnia do czerwca gospodarka Izraela skurczyła się o prawie 29 proc., ponieważ kraj nałożył ścisłą blokadę, aby powstrzymać rozprzestrzenianie się pandemii koronawirusa. W trzecim kwartale większość ograniczeń została złagodzona, nim gwałtowny wzrost nowych infekcji doprowadził do drugiego lockdownu, który rozpoczął się 18 września.
Dynamiczny rozwój w trzecim kwartale roku był spowodowany 44,6-procentowych wzrostem eksportu towarów i usług, 43,1-procentowym wzrostem produkcji przemysłowej i 42-procentowym wzrostem konsumpcji.
Aktualnie kraj stopniowo otwiera się po ponownym lockdownie, a politycy zapowiadają, że ograniczenia tym razem będą znoszone wolniej. Sklepy przy ulicach już funkcjonują normalnie, ale galerie handlowe, restauracje i hotele pozostają zamknięte.
Bank centralny przewiduje, ze w 2020 roku PKB Izraela spadnie o 5-6,5 proc. w zależności od rozwoju sytuacji epidemicznej.
